Własna działalność gospodarcza: grudnia 2014

środa, 10 grudnia 2014

Wirtualne biuro – czy da się na tym oszczędzić?

Autor: kontofirmowe24.pl

Usługa wirtualnego biura jest coraz popularniejsza wśród przedsiębiorców, którzy własnej siedziby potrzebują jedynie w celach rejestrowych, a niemal całą działalność prowadzą zdalnie. Czy jednak da się na tym oszczędzić?

Czym jest wirtualne biuro?

Wirtualne biuro to w istocie mniej lub bardziej rozbudowana oferta wynajmu adresu. Chodzi bowiem o to, że sporej grupie przedsiębiorców wynajęte biuro nie jest do niczego potrzebne: jeśli klientów szuka się głównie w sieci, prace wykonuje zdalnie, a efekty przesyła na serwer lub mailem, to wynajem biura wydaje się pomysłem niezbyt trafionym. Z drugiej jednak strony, warto mieć tradycyjny adres pocztowy i telefon, z którego klienci mogliby skorzystać w określonych godzinach. Poza tym każda wiarygodna firma powinna posiadać adres korespondencyjny. Taką siedzibę można również podać we wniosku CEIDG podczas zakładania działalności gospodarczej.

Skąd mogą się brać oszczędności?

Wynajem własnego biura to przede wszystkim czynsz, który trzeba zapłacić. Już samo to jest dla wielu przedsiębiorców, szczególnie początkujących, bardzo dużym wyzwaniem. Jeśli do tego doliczyć koszty mediów, to wielu firm zwyczajnie na tego rodzaju usługę nie stać. A żeby biuro działało w komforcie trzeba również raz na czas jakiś posprzątać, co generuje dodatkowe koszty, a wszak samo z siebie nie gwarantuje wzrostu ilości ani wartości zamówień.

W wirtualnym biurze nie trzeba przejmować się ani porządkiem, ani chorobą sekretarki, ani kosztami utrzymania lokalu – na jednej fakturze jest już wszystko, co dodatkowo ułatwia księgowanie wydatków firmowych.

Co udostępnia wirtualne biuro?

Wirtualne biuro to adres pocztowy (a jeśli trzeba, również rejestrowy), najczęściej również obsługa telefonu i faksu, a jeśli chcesz, także adresu mailowego. Korespondencja papierowa może być zeskanowana i od razu przekazana na konkretny adres mailowy, albo bezzwłocznie przekierowana w wersji oryginalnej na Twój prywatny adres, który będą znali jedynie pracownicy e-biura. Biura wirtualne zazwyczaj mogą obsługiwać także pocztę wychodzącą. Większość z nich charakteryzuje się dużą elastycznością, która pozwala na rozbudowywanie oferty do konkretnych potrzeb firmy.

Tak naprawdę wirtualne biuro pozwala zaoszczędzić nawet do około 90% miesięcznych kosztów działalności gospodarczej, które wygenerowałoby tradycyjne biuro, więc w grę wchodzą naprawdę spore pieniądze. Jednak nie zawsze jest to rozwiązanie idealne.

Wady wirtualnego biura

Zwykle oferta przygotowana jest tak, że z każdej z dostępnych usług można korzystać jedynie w określonych ramach ilości, np. w cenie znajduje się odbiór 10 przesyłek albo 50 telefonów. Każda operacja ponad ten limit oczywiście zostanie wykonana, ale trzeba będzie za nią dopłacić – powstaje tutaj pewna nieprzewidywalność kosztów. Oczywiście nadal będzie to mniejszy wydatek, niż utrzymanie własnego biura, niemniej jednak powoli ta różnica zacznie topnieć. Nad wirtualnym biurem także nigdy nie ma się pełnej kontroli – to jednak zewnętrzna firma i jak to przy outsourcingu, trzeba mieć absolutną pewność, że jest to kontrahent rzetelny, o czym niestety trudno się przekonać przed nawiązaniem współpracy.

Więcej informacji na temat finansów dla przedsiębiorców można znaleźć w serwisie www.kontofirmowe24.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Darmowe konto firmowe – czyli jakie?

Autor: kontofirmowe24.pl

Czym charakteryzuje się bezpłatny rachunek firmowy? Podczas analizowania ofert banków okazuje się, że niemal przy każdym darmowym koncie kryje się jakaś gwiazdka i mały druk. W rezultacie o prawdziwie konta firmowe za 0 zł wcale nie jest tak łatwo, jak mogłoby się wydawać. Na co zatem warto zwracać największą uwagę?

Obniżone opłaty

Dziś opłaty za korzystanie z rachunku firmowego są znacznie niższe, niż były jeszcze kilka lat temu. Wszystko to oczywiście dzięki rosnącej konkurencji na rynku bankowym. Poszczególne instytucje coraz bardziej agresywnie walczą o klientów, a obniżenie ceny za korzystanie z ich usług było pierwszą bronią w tym starciu. Jednak w niektórych bankach, zamiast rzeczywistej redukcji kosztów ponoszonych przez klientów, zastosowano strategię przenoszenia ich na inne usługi – jeśli nie obligatoryjne, to przynajmniej bardzo popularne. Dość powszechnym rozwiązaniem jest darmowe prowadzenie rachunku i naliczanie opłat za podstawowe czynności bankowe – oto kilka popularnych przykładów.

Przelewy

W przeciwieństwie do kont prywatnych, konta firmowe zazwyczaj nie dają możliwości składania darmowych przelewów. Opłaty za ich wykonanie zawierają się w przedziale od 50 groszy do 2 złotych (o ile przelew jest zlecany za pośrednictwem systemu bankowości online), ale ze względu na to, że czasem takich przelewów wykonuje się sporo, łączny koszt utrzymania konta firmowego wcale nie będzie niski.

Bezpłatna karta do bankomatu

Szansa na to, że w którejś z ofert pojawi się darmowa karta płatnicza są niewielkie. Oczywiście w reklamach każdy bank prezentuje swoją najlepszą darmową kartę. Sęk w tym, że karty są obecnie bezpłatne niemal jedynie warunkowo. Co to oznacza? Aby zostać zwolnionym z pobierania opłaty za kartę, trzeba albo wykonać określoną ilość transakcji bezgotówkowych, albo wydać konkretną kwotę. W przeciwnym razie bank może pobrać opłatę za korzystanie z „plastikowego pieniądza”, a ta wynosi od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie.

Bezpłatna obsługa gotówkowa

To, że bankowość elektroniczna staje się coraz popularniejsza, nie oznacza jeszcze, że tradycyjna obsługa gotówkowa jest całkowicie zbędna. Banki robią wiele, aby zachęcić do korzystania, jeśli nie z internetu i bankowości mobilnej, to przynajmniej bankomatów i wpłatomatów, dlatego najczęściej obsługa „przy okienku” jest dodatkowo płatna.

Czy istnieją darmowe konta firmowe?

Darmowe konta dla przedsiębiorców są w mniejszości. Co prawda w dużej części banków ani opłata za otwarcie rachunku, ani za jego prowadzenie nie jest pobierana, ale konieczność ponoszenia innych opłat pozostaje pewnym obciążeniem. W skrajnych przypadkach bank może pobierać opłatę nawet za przelewy wewnętrzne, natomiast zasadą jest, że należności względem ZUS i US można regulować bezpłatnie.

Konto firmowe może być bezpłatne w sytuacji, gdy dobrze poznamy zasady naliczania prowizji i będziemy przestrzegać podstawowych warunków zwolnienia z opłat. Na polskim rynku dostępnych jest obecnie kilka rachunków, które mogą – po spełnieniu pewnych warunków – być darmowe. Nie należy jednak nigdy ograniczać się do informacji zawartych w przekazie reklamowym. Warto przestudiować pełną taryfę opłat i prowizji, gdyż jest to jedyny wiążący dokument regulujący kwestię płatności za korzystanie z konta i karty firmowej.

Więcej informacji na temat finansów dla przedsiębiorców można znaleźć w serwisie www.kontofirmowe24.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 6 grudnia 2014

Czy cięcie kosztów w firmie zawsze ma sens?

Autor: kontofirmowe24.pl

Zdarzają się takie sytuacje, że przedsiębiorca jest zmuszony do szukania oszczędności. Powód jest zawsze taki sam: niewystarczająca ilość pieniędzy na koncie. Czasem zdarza się jednak, że dzięki mądrym przesunięciom w ramach istniejącego budżetu da się wyeliminować zatory płatnicze i zarządzać środkami w bardziej efektywny sposób.

Za dużo wydajesz

Firma generuje koszty, a najbardziej bolesne są oczywiście obligatoryjne daniny na rzecz państwa. Tak jest na przykład z VAT-em albo składkami ZUS – nie da się od nich uciec, a obciążenia z roku na rok rosną. Są to jednak wydatki na sztywno wpisane w budżet firmowy i ich optymalizacja w ramach polskiego prawa jest bardzo trudna, żeby nie powiedzieć, że niemożliwa.

Zdecydowana większość wydatków w firmach ma jednak nieco inny charakter: wysokie rachunki za telefon, zakup materiałów biurowych, narzędzi, wydatki na PR i reklamę. Mimo, że oszczędności nie zawsze można dostrzec na pierwszy rzut oka, warto dobrze przyglądnąć się temu, czy nie można znaleźć tańszych alternatyw.

Koszty z grupy bieżących potrzeb biurowych można prawie zawsze przyciąć: obniżając jakość wykorzystywanych wewnątrz materiałów (zamiast najbielszego papieru, używać nieco tańszego – oczywiście do dokumentów wewnętrznych – albo od razu przejść na dokumenty elektroniczne, jeśli to możliwe), powstrzymać się od drukowania obszernych tekstów, z którymi można zapoznać się na ekranie komputera, czy wreszcie zmniejszając intensywność prac (zawieszenie planowanych projektów o niewiadomej stopie zwrotu i wysokich kosztach inwestycji).

Za mało zarabiasz

Jeśli niedobór środków bierze się nie z wysokich wydatków, ale z niedużych dochodów, to cięcie wydatków na marketing nie będzie rozsądne. Oczywiście zawsze można próbować zmniejszyć wydatki tam, gdzie nie mają one kluczowego znaczenia, ale wielu przedsiębiorców popełnia błąd i obniża nakłady na reklamę z niskich do dramatycznie niskich. Nie można zdobyć klientów, jeśli się o nich nie walczy – trzeba działalność firmy sfinansować przynajmniej w takim stopniu, aby była w stanie zdobywać kolejne zamówienia, bo inaczej na nic się zda obniżanie kosztów. Reklama nie powinna więc być pierwszym miejscem, w którym poszukuje się oszczęndości.

Optymalizacja, nie cięcie

Ważna sprawa: w firmie w zasadzie nie stosuje się „cięcia kosztów”. Wydatki należy optymalizować: zamknąć nierentowne biuro i przejść na coworking albo wirtualne biuro – w zależności od tego, co jest bardziej potrzebne (nawet gdyby korzystać z obu usług jednocześnie, to i tak wydatki będą mniejsze niż przy wynajmie własnego biura).

Optymalizować należy też finanse w sposób bardziej bezpośredni, czyli śledząc ofertę kont firmowych. Podstawowe operacje to ochrona kapitału firmy, zabezpieczenie środków na poczet podatków, składek czy należnych faktur dla kontrahentów. Takie działania można podjąć, jeśli na przykład otworzy się konta pomocnicze lub konta oszczędnościowe – jeśli uporządkujesz finanse, łatwiej będzie nad nimi zapanować. Oczywiście samo to nie uzdrowi firmy, ale czasem zmiana konta na tańszy lub darmowy wariant może być równie dobrym rozwiązaniem.

Pomysłów na optymalizację kosztów firmowych jest wiele, a spora część z nich została opisana w serwisie KontoFirmowe24.pl. Im więcej sposobów poznasz, tym skuteczniej będziesz w stanie działać w sytuacji kryzysowej, dlatego, żeby dostarczyć Ci jeszcze więcej narzędzi do działania, w jednym z kolejnych artykułów podamy Ci niestandardowe sposoby na zmniejszenie kosztów firmy i zwiększenie jej wydajności, bo najlepiej wprowadzić je na spokojnie, zanim firma znajdzie się w mniejszych lub większych tarapatach.

Więcej informacji na temat finansów dla przedsiębiorców można znaleźć w serwisie www.kontofirmowe24.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Systemy rezerwacyjne - pomysł na dodatkowy biznes.

Autor: pheonix

Jak zarobic łatwo pieniądze, każdy się nad tym zastanawia ja wiem jedno: jeśli popyt rośnie trzeba odpowiedzieć podażą. Mój pomysł na biznes to może nie jest jakiś mega interes, ale przy wykorzystaniu systemów rezerwacyjnych, mozemy sporo zarobić, nie wiele inwestując.

Dziś coraz trudniej zarobić łatwe pieniądze, które dodatkowo będziemy mogli otrzymywać jako dodatek do naszych innych zarobków. W ostatnim czasie wpadłem jednak na bardzo ciekawy pomysł, jak zarobić sporo pieniądze bez ogromnych nakładów czasu i pieniędzy. Mój pomysł jest obarczony pewnym ryzykiem, jak każdy biznes z resztą, ale mimo wszystko jest i tak najmniej ryzykowny z wszystkich. Sukcesem mojego pomysłu jest trafienie w pewną niszę oraz ciągły wzrost popytu na oferowane przez mnie usługi/produkty.
Zawodowo zajmuję się szeroko rozumianą branżą turystyczną więc nie mogło być inaczej i mój pomysł mocno opiera się na turystyce. Ale od początku, załóżmy że nie mamy dużo pieniędzy na nasze jakby nie było dodatkowe źródło dochodów, więc musimy kombinować. Moim pomysłem jest pójście w sprzedaż biletów lotniczych lub wycieczek, na dobrą sprawę mogą to być też inne produkty czy usługi. Więc na początku, zakładamy działalność, wykupujemy domenę, hosting i stawiamy własną witrynę, następnie kontaktujemy się z jakimś dostawcą systemów rezerwacyjnych, który udostępnia nam cały system wraz z mechanizmem rezerwacyjnym. Na starcie jest to nieoceniony "plus" bo, będąc młodą firma, musielibyśmy nawiązywać kontakty z wszystkimi liniami lotniczymi czy organizatorami wycieczek, co pochłonęłoby ogrom czasu, a tak dostaje gotowe rozwiązanie, które jedynie podpinamy pod naszą stronę. Następnie musimy zadbać o marketing, co prawda promowanie naszego serwisu będzie trochę trwało i nie będzie najtańsze, ale zawsze możemy to zlecić na zewnątrz i rozliczać się tylko za zyski.
Proszę mnie tylko dobrze zrozumieć nie ma na myśli "słabych" programów partnerskich, które dają nam niewielką prowizję, która w żaden sposób nie przełoży się na wielkie zyski, a dodatkowo ogranicza nas często zawiłym regulaminem. Systemy rezerwacyjne (GDS) dają nam pełny dostęp do bazy linii lotniczych czy turogranizatorów, a dodatkowo udostępniają nam mechanizm rezerwacyjny. Oczywiście z czasem, jeśli nasz biznes wypali, a szczerze wierze że wypali bo coraz więcej ludzi lata i wyjeżdża na drogie wycieczki, możemy pójść o krok dalej i nawiązać współpracę z turoperatorami i liniami lotniczymi, z pominięciem systemów rezerwacyjnych, ale na starcie takie udogodnienie będzie dla nas zbawiennie w skutkach.

Wyboru czy w to wchodzisz i tak dokanasz tylko Ty, ja mogę Ci pomóc - systemy rezerwacyjne

Lubię pisać, niestety nie mam lekkiego pióra...

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.