środa, 11 stycznia 2012

Dotacja z PUP, Dotacje z PUP - Czyli krok po kroku jak pozyskać fundusze na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej

Dotacja z PUP, Dotacje z PUP - Czyli krok po kroku jak pozyskać fundusze na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej

Autorem artykułu jest Tharna



Zanim zdecydowałam się na rozpoczęcie działalności długo zwlekałam z decyzją o jej otwarciu. Przez moją głowę co i rusz przewijały się pytania ”Czy dam sobie sama radę, jakie są za i przeciw” oraz najważniejsze „Skąd pozyskać pieniądze na rozpoczęcie działalności”.

Najczęstszym problemem, który wstrzymuje podjęcie decyzji o rozpoczęciu działalności to fundusze na inwestycję – a raczej ich brak.

Problem nie dotyczył tylko i wyłącznie mnie. Spotkałam już wielu ludzi, którzy również zadawali sobie i innym to pytanie oraz stawali przed podobnym problemem. Ludzie ci planowali, tłukli się z własnymi myślami marząc o własnym biznesie - nie mając pojęcia o tym jak się do tego zabrać.
Na razie pominę temat odnośnie planów i marzeń, chciałabym poruszyć tutaj problem „Skąd pozyskać pieniądze na rozpoczęcie własnej działalności”.

Średnia suma pieniędzy, która potrzebna jest do otworzenia jednoosobowej działalności gospodarczej wynosi około 20 tys. zł. Taką ilość pieniędzy możemy uzyskać na kilka sposobów, m.in. szukając inwestorów. Jednym z takich „inwestorów” jest znana wszystkim instytucja Państwowa, czyli Powiatowy Urząd pracy (PUP).
Wbrew pozorom pozyskanie od nich pieniędzy wcale nie jest trudne. Znam wiele osób, które z tego skorzystały, m.in. ja i mój mąż.
Co trzeba zrobić, aby pozyskać dotację z PUP?
Dla kogo jest przeznaczone dofinansowanie z Urzędu Pracy i jakie warunki trzeba spełnić aby w ogóle je dostać?
Przez jakie formalności trzeba przebrnąć i jak wygląda procedura?
Jaka jest wielkość dotacji na daną chwilę i co mogę za te pieniądze kupić?
Jak się za to wszystko zabrać i ile to trwa?

Wiele osób szuka odpowiedzi na te oto pytania, jeśli wśród nich nie ma odpowiedzi na Twoje Drogi czytelniku, śmiało możesz zapytać mnie o to, co chciałbyś wiedzieć. Sądzę że będę znać na nie odpowiedź :)

Chciałabym jednak dziś odpowiedzieć na podstawowe, które wyżej wypisałam.

Co trzeba zrobić, aby pozyskać dotację z PUP?

Po pierwsze: Kto pyta nie błądzi! Każdy, kto chciałby skorzystać z bezzwrotnego dofinansowania powinien swoje pierwsze kroki skierować w stronę Urzędu Pracy w swoim powiecie. Od tego punktu zaczynamy wędrówkę, która jest trochę długa, ale opłacalna. Odpowiedź urzędnika na najczęściej zadawane przez petenta pytanie, „Co muszę zrobić aby….” brzmi mniej więcej tak: "Aby uzyskać dofinansowanie musi Pan/Pani posiadać status osoby bezrobotnej”. To jest pierwszy i podstawowy warunek, który TRZEBA spełnić aby w ogóle móc się starać o pieniądze. Urzędnik szczegółowo też odpowie na większość pytań, które tkwią w Twojej głowie. Koniecznością jest również zapoznanie się z wnioskiem, który trzeba będzie wypełnić i oddać do Urzędu.
Osoba starająca się o dotację z PUP MUSI być zarejestrowana w Urzędzie jako osoba bezrobotna. Nie jest ważne jak długo jesteś zarejestrowany oraz czy jesteś w chwili obecnej. Ważne jest to abyś miał status osoby bezrobotnej w chwili składania wniosku o dofinansowanie z Urzędu Pracy. Spokojnie możesz zaczekać z tym do chwili aż wypełnisz dokumenty.
Będziesz też musiał wykazać 30% wkładu własnego (auto, sprzęt, meble itp.)

Dla kogo jest przeznaczone dofinansowanie i jakie trzeba spełnić warunki, aby je w ogóle je dostać?
Jednorazowe dofinansowanie na rozpoczęcie działalności gospodarczej jest przeznaczone dla osób bezrobotnych, które nie prowadziły działalności i chciałby by tę działalność otworzyć. Podpisując umowę z PUP deklarujesz się że:

1. Będziesz prowadził działalność gospodarczą przez 12 miesięcy.

2. Będziesz regularnie opłacał podatki, składki ZUS i składki społeczne przez cały czas trwania tej umowy.

3. Przez 12 miesięcy nie będziesz dodatkowo nigdzie zatrudniony na etacie podczas trwania umowy miedzy Tobą a Urzędem.

4.W ciągu 12 miesięcy poprzedzających złożenie wniosku będąc bezrobotnymi nie odmówiliśmy, bez uzasadnionej przyczyny, przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia, innej pracy zarobkowej, szkolenia, przygotowania zawodowego w miejscu pracy, wykonywania prac interwencyjnych lub robót publicznych.

5. Nie korzystaliśmy dotychczas z pożyczki z Funduszu Pracy lub z innych funduszy publicznych na podjęcie działalności gospodarczej lub rolniczej.

6. Przyznane środki pieniężne wydasz zgodnie z ich przeznaczeniem - ściśle według biznesplanu, nie podejmując decyzji o zmianach bez zgody Urzędu.

7. Nie sprzedasz żadnej zakupionej za dofinansowanie rzeczy/przedmiotu przez cały czas trwania umowy bez uzgodnienia tego z Urzędem.

To są takie podstawowe warunki, które musisz spełniać jeśli chcesz pozyskać dotację i podpisać umowę.

Przez jakie formalności będziesz musiał przebrnąć?
Przede wszystkim wniosek i kwalifikacje. Co znajduje się we wniosku możesz sprawdzić już dziś ściągając go ze strony www Urzędu Pracy w Twoim regionie. We wniosku na pewno jest miejsce na opis i bilans. Wniosek jest dosyć spory, ale nie martw się – to jest nic w porównaniu do wniosków, które składa się w celu pozyskania dużo większych dotacji z UE.
Jeśli jednak masz problem z prawidłowym wypełnieniem wniosku, możesz pomęczyć o to urzędnika (w urzędach powinni mieć wzór) lub udać się do biura konsultingowego, ewentualnie innego, które zajmuje się pozyskiwaniem dotacji dla swoich klientów. Za małe pieniądze wypiszą ci oni cały wniosek i dopiszą jeszcze bilans, opis oraz umotywują go.
Aby opis firmy był w ogóle wzięty pod uwagę powinien zawierać minimum 2-3 kartki formatu A4, chociaż znam przypadek, jak mojej mamy znajoma streściła to wszystko na jednej kartce i też nie miała problemów.

Kwalifikacje. Urząd nie przeznaczy pieniędzy na np. pizzerię, jeśli nie masz ku temu odpowiednich kwalifikacji. Chcąc otworzyć np. pizzerię powinieneś posiadać któryś z wymienionych dokumentów: świadectwo ukończenia szkoły o odpowiednim profilu, certyfikat ukończenia kursu lub szkolenia. Ta sama zasada tyczy się wszystkich branż.
Nie posiadasz żadnego z nich? Będziesz zmuszony ukończyć kurs lub szkolenie, a potem dopiero postarać się o dotację. Również miałam podobny problem.. od dziesięciu lat interesuję się grafiką 2D, mam zdolności w tym kierunku, potrafię perfekcyjnie poruszać się w programach graficznych Adobe, jednak aby móc starać się o środki finansowe z PUP – musiałam ukończyć prosty i durny kurs aby tylko zdobyć dokumenty kwalifikacyjne. Urząd w takich przypadkach bywa pomocny, jeśli nie stać Cię na kurs, możesz postarać się u nich o zwrotną pożyczkę na ten jeden określony cel. Jest jednak obecnie dużo kursów finansowanych ze środków z UE, także warto dobrze się rozejrzeć, aby załapać się na bezpłatny kurs lub szkolenie.

Jak to wszystko przebiega?
Kiedy mamy już wypełniony wniosek i napisany biznesplan z opisem – idziemy złożyć dokumenty do Urzędu. Po złożeniu wniosku spokojnie czekamy na korespondencję lub telefon. Jeśli decyzja będzie rozpatrzona pozytywnie – Urząd skieruje Cię na szkolenie z ABC Przedsiębiorczości, które musisz ukończyć. W większości przypadków, jeśli dostaniesz skierowanie na szkolenie oznacza to, że wniosek został rozpatrzony pozytywnie pomimo faktu, iż jeszcze nie zostałeś zaproszony na podpisanie umowy.
Na szkoleni u będą rozmowy oraz zajęcia. Te mniej przyjemne jak np. księgowość – też.
Powinny być też ciasteczka, kawa i herbatka.
W niewielkim odstępie czasu przed lub po szkoleniu, zadzwonią do Ciebie urzędnicy w celu złożenia wizyty. Wizyta najczęściej ma na celu ocenie gdzie i jak będziesz swoją działalność prowadził.
W moim przypadku jak i też męża, gdy o swoją dotację się starał – wizyta ograniczona była do wypicia kawy i pogawędki, tak więc nie stresuj się. Urzędnicy – też ludzie.
Po odbytym szkoleniu pora na podpisanie umowy. Umowę podpisujemy w Urzędzie. PAMIĘTAJ: Nie rejestruj firmy przed podpisaniem umowy. Nie popełnij tego błędu, bo nici z pieniędzy!!
Gdy już masz za sobą te wszystkie przygody – czekamy na przelew, czyli na najprzyjemniejszy moment :)

Wszystkie pieniądze POWINNY być wydane zgodnie z biznesplanem, jaki napisałeś. Jeśli jednak okazało się, iż cena któregoś ze sprzętu jest inna niż ta, którą szacowałeś – śmiało! Złóż korektę.

Jaka jest wielkość dotacji na daną chwilę i co mogę za te pieniądze kupić?
Obecnie wysokość dotacji z PUP wynosi maksymalnie 20 797,98 zł. O pieniądze najlepiej starać się na początku roku – do maja/czerwca. Potem możemy usłyszeć od urzędnika, że w tym roku skończyły im się już pieniążki i trzeba czekać do następnego roku. Nie zwlekaj więc z decyzją zbyt długo – warto się pośpieszyć.

Za pieniążki otrzymane z PUP możemy kupić sprzęt, który będzie nam potrzebny do pracy oraz wyposażenie stanowiska pracy (lokalu). Może być to komputer, aparat, wyposażenie typu meble i biurko, nie wolno natomiast kupować środków transportu (samochód, przyczepa) ani zwierząt. Nie wolno również przeznaczyć pieniędzy na remont.

Jak się za to wszystko zabrać i ile to trwa?
Przede wszystkim trzeba podjąć decyzję. Czas, który jest potrzebny na załatwienie formalności związanych z samym założeniem działalności to tylko kilka godzin, więc nie bierz do siebie bzdur, które ludzie wypisują, że otwieranie działalności to niekończące się bieganie po urzędach i że trzeba na to poświęcić dużo cennego czasu.
Jeśli jesteś zdecydowany – idź do Urzędu i dowiedz się czy w tym roku posiadają jeszcze środki dla osób chcących otworzyć działalność. Jeśli mają, chwytaj za wniosek i działaj!

Czas związany z dopełnieniem formalności zależny jest od tego, jak się zaangażujesz w wypełnianie wniosku, napisanie biznesplanu i zdobycie ewentualnych kwalifikacji. Staraj się nie popełnić błędu we wniosku, bo będziesz tracił swój czas na korespondencję z Urzędem oraz nanoszenie poprawek i dodatkowe wizyty w PUP.
Zdobądź też dokładne numery PKD działalności, którą zamierzasz prowadzić. Możesz się z tym problemem udać do GUS-u lub po prostu do nich napisać.
Od momentu pozytywnego rozpatrzenia wniosku minie około dwóch tygodni - do miesiąca zanim podpiszą z Tobą umowę. Międzyczasie będziesz musiał przejść wspomniane wcześniej szkolenie z ABC Przedsiębiorczości. Dopiero po podpisaniu umowy idziemy rejestrować działalność!

I to chyba wszystko, jeśli chodzi o najważniejsze kwestie pozyskania dotacji z PUP. Mam nadzieję, że moje informacje oparte na moich własnych doświadczeniach przydadzą Ci się Drogi Czytelniku.

Jeśli trapią Cię inne pytania związane z tematem tego artykułu – napisz do mnie, chętnie pomogę.

---

Katarzyna Dembek


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

O korzyściach i zagrożeniach płynących z wykonywania telepracy

O korzyściach i zagrożeniach płynących z wykonywania telepracy

Autorem artykułu jest Reklama internetowa



Telepracę (pracę zdalną) wykonuje ok. 11% mieszkańców Unii Europejskiej. Wobec faktu, że telepraca staje się coraz popularniejszą formą zatrudnienia, warto przyjrzeć się temu stosunkowo młodemu w polskich realiach zjawisku.

Termin „telepraca” (ang. telework - praca zdalna) został użyty po raz pierwszy przez amerykańskiego pracownika NASA – Jacka M. Nillesa w latach 70. Do polskiego kodeksu pracy pojęcie to wprowadzono w 2007 roku. Definicja „telework” zakłada, że pracownik stale, systematycznie i regularnie wykonuje zlecone zadania poza zakładem pracy i wykorzystuje przy tym techniki teleinformatyczne oraz telekomunikacyjne. W związku z wymiernymi korzyściami, jakie przynosi pracodawcy zatrudnianie telepracowników, na wdrożenie elastycznego systemu pracy zdalnej decyduje się coraz więcej polskich firm.

Mało kto wie, że pomysł telepracy powstał w odpowiedzi na problem paliwowy w USA. Okazało się, że system zdalny, oznaczający zmniejszenie liczby pracowników dojeżdżających codziennie do pracy, niesie ze sobą zupełnie nowe, nieoczekiwane korzyści.

Jakie profity czerpią pracodawcy?

Zatrudnienie telepracownika redukuje koszty związane z przygotowaniem oraz utrzymaniem stanowiska pracy. Ponadto statystyki wykazują, że osoby wykonujące pracę zdalną są mniej narażone na stres, a przez to bardziej wydajne. Efektywność telepracownika zwiększa także brak typowych dla biurowego życia rytuałów (takich jak picie kawy, przerwa obiadowa, pozasłużbowe rozmowy). W przypadku firm uznających nienormowane godziny pracy, zatrudnieni pracują dłużej, skupiając się na efekcie i osiągnięciu wyznaczonego celu.

Korzyści dla telepracownika

Możliwość wykonywania pracy w domu to ogromna szansa dla pracujących młodych mam i osób niepełnosprawnych. Telepraca jest wymarzoną formą zatrudnienia także dla osób mieszkających w znacznej odległości od siedziby firmy. Brak konieczności codziennych dojazdów i wydatków z nimi związanych jest sporym plusem takiej sytuacji. Nietrudno się domyślić, że wykonywanie trudnych, naglących zadań w domowym zaciszu jest mniej stresujące niż ich realizacja w głośnym biurze. Ponadto nienormowany czas pracy pozwala na zorganizowanie dnia w dowolny sposób.

Słabe punkty realizacji amerykańskiego snu

Niestety praca zdalna może przysparzać zarówno pracownikom, jak i pracodawcom wiele trudności. Przede wszystkim ograniczone możliwości kontrolowania warunków pracy (BHP) i postępów w realizacji zadań mogą osłabiać motywację pracownika i ewoluować w wielu niekorzystnych kierunkach. Między innymi mogą opóźniać termin realizacji zadania oraz zaburzać rytm życia zatrudnionego. Telepracownik odkładając pracę na później stara się ją następnie nadrobić kosztem snu i zdrowia.

Poczucie izolacji i brak kontaktów z innymi pracownikami może wpłynąć na niewielką identyfikację telepracownika z firmą. Niezaspokojone bywają też potrzeby służbowych relacji międzyludzkich. Sporą przeszkodą dla osób pracujących w domu jest też zacieranie się granicy między życiem prywatnym i zawodowym – straty mogą wystąpić niestety w obu sferach życia.

Telepracownik dysponuje zwykle swoim sprzętem teleinformatycznym lub telekomunikacyjnym, który w miarę użytkowania się zużywa i szwankuje.

Optymalizacja zasad

Prawda jest taka, że każda firma ustala własne zasady i reguły dotyczące telepracy. Aby zapewnić zatrudnionym zdalnie jak największy komfort, może wprowadzić normowane godziny pracy (z korzyścią dla osób, które mają problem z jej zorganizowaniem), usprawnić system kontroli postępów, umożliwić kontakt z innymi pracownikami (przez inicjowanie spotkań po godzinach, forum firmowe, komunikatory typu gg, maile itd) czy wdrożyć system motywacyjny i dodatek płacowy (za korzystanie z własnego sprzętu). Wówczas telepracownicy będą mieli poczucie, że są częścią firmy, która troszczy się nie tylko o jakość wykonywanej przez nich pracy, ale także o nich samych.

Właściwie jedynym zagrożeniem, którego pracodawca nie jest w stanie zniwelować, jest sytuacja domowa pracownika– np. rozpraszająca obecność bliskich osób czy konieczność wybierania między pracą a dzieckiem. Rozwiązanie niekomfortowych sytuacji pozostaje w rękach samego telepracownika.

---

http://tense.pl/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pomysł na firmę – 6 kroków do sukcesu

Pomysł na firmę – 6 kroków do sukcesu

Autorem artykułu jest klub cashflow



Uruchamiając swoją działalność gospodarczą w domu dobrze jest wykonać 6 przedstawionych w poniższym artykule kroków, żeby sprawnie przechodzić od etapu samego pomysłu do sukcesu. Samo marzenie, żeby twój pomysł na biznes zadziałał i wszystko szło gładko to dopiero początek.

Zanim jednak zabierzesz się za wykonanie 6 poniższych kroków musisz zdecydować, że zaczynasz działać. Każda kolejna decyzja będzie już coraz trudniejsza. Mam jednak dla Ciebie kilka wskazówek, które nakierują Cię na właściwy tor.

1. Wybierz odpowiedni biznes

Jeżeli chcesz otworzyć biznes, ale nie wiesz jaki pomysł na firmę jest odpowiedni dla Ciebie, nie trać ducha. Zastanów się co lubisz robić, jakie umiejętności są twoją mocną stroną i co dalej robiłbyś w życiu nawet gdyby nikt Ci za to nie płacił. Zrób listę tych rzeczy, przyjrzyj się im uważnie i pomyśl, które z nich mogłyby Ci przynosić pieniądze.

2. Ustal „terminy”

Po tym jak już podejmiesz decyzję co do rodzaju biznesu wyznacz cele do osiągnięcia. Ustal datę kiedy chcesz zacząć. Następnie ustal listę rzeczy, które musisz zrobić, żeby „wystartować” wraz z terminami ich realizacji.

3. Zrób plan

Biznes plan może brzmieć jak coś wymagającego mnóstwo pracy i dającego mało efektów. W rzeczywistości jednak przygotowanie go oszczędzi Ci sporo czasu i wysiłku później. Zrobienie planu pozwoli Ci się skoncentrować na twoich celach i zapewni Ci nie marnowanie czasu na rzeczy, które nie zbliżając cię do wyznaczonego celu.

4. Zorganizuj sobie pomoc.

Nikt z nas nie zrobi sam wszystkiego nawet jeżeli mu się wydaje, że to jest możliwe. Możemy prowadzić jednoosobową działalność gospodarczą, ale nawet wtedy przydadzą nam się mentorzy – osoby, do których będziemy się mogli zwrócić z pytaniami. Zrób listę osób z różnych dziedzin, do których możesz zwrócić się o pomoc. Zrobienie tej listy osób teraz oszczędzi Ci sporo stresu później, gdy pojawią się kłopoty.

5. Skorzystaj z outsourcingu

Dosyć częstym błędem popełnianym przez początkujących biznesmanów jest próbowanie robienia wszystkiego samemu. Tak, zorganizowanie pomocy może trochę kosztować, ale nawet kilka godzin zaoszczędzonych na pracy, którą mógłby wykonać ktoś inny i poświęcenie ich na rozwój twojego biznesu może zrobić ogromną różnicę. Bądź kreatywny i nie krępuj się prosić o pomoc.

6. Zacznij działać

Po zaplanowaniu wszystkiego musisz zacząć działać. Marzenie, planowanie, sporządzanie list są ważne, ale bez twojego działania nic z tych rzeczy samo się nie zrealizuje. Pomyśl co musisz zrobić, żeby ruszyć ze swoim biznesem? Następnie zrób to.

---

jak zarobić pieniądze


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarobić pieniądze na swoim hobby?

Jak zarobić pieniądze na swoim hobby?

Autorem artykułu jest klub cashflow



Wielu marketerów, którzy odnieśli sukces w zarabianiu przez Internet mówi, że jest to bardzo proste. Pomimo tego z pewnością włożyli oni sporo wysiłku zanim zaczęli osiągać zadowalające rezultaty.

Jedną z głównych rzeczy ułatwiających odniesienie sukcesu w zarabianiu przez Internet lub jakimkolwiek innym rodzaju biznesu jest pomysł na firmę związany z tym co zawsze lubisz robić. Mnóstwo ludzi odniosło wielki sukces w znacznej mierze dzięki temu, że zrobili oni ze swojego hobby lub z czegoś czym się zawsze interesowali zyskowny biznes.

Większość ludzi, gdy szuka pomysłu na produkty lub usługi, które mogliby sprzedawać najczęściej próbuje takich, którymi się kompletnie nie interesują. Mają oni po prostu nadzieję, że na sprzedaży tych produktów czy usług zarobią mnóstwo pieniędzy. Takie podejście nie jest najlepsze.

Żeby osiągnąć sukces czasami będziesz musiał pracować ciężej niż pozostali i być w tym wytrwałym. Jeżeli jednak twoja praca będzie związana z czymś co Cię interesuje to bardzo często będzie Ci to sprawiało taką przyjemność, że wcale nie będziesz się czuł jakbyś ciężko pracował.

Są setki przykładów ludzi, którzy nie mieli wcześniej żadnego doświadczenia w internetowym biznesie, a odnieśli w nim wielki sukces dzięki, temu że swój pomysł na firmę oparli o swoje zainteresowania lub hobby.

Dobrym pomysłem na rozpoczęcie jest odwiedzenie forum internetowych skupiających użytkowników interesujących się podobnymi rzeczami co ty i sprawdzenie jakie pytania są tam zadawane. Odkryjesz tam, że szukają oni rozwiązania swojego problemu związanego z tym hobby.

Może się okazać, że znasz odpowiedzi na zadawane tam pytania. Możesz więc napisać ebooka lub raport z rozwiązaniami problemów, których ludzie szukają i wystawić go na sprzedaż. Wiedz o tym, że ludzie, którzy są członkami tych forów są wręcz fanatykami ich tematyki. Bardzo często są gotowi wydać pieniądze na coś co rozwiąże ich problemy.

Gdy sprzedajesz coś czym się interesujesz to także twoje szanse na odniesienie sukcesu dramatycznie się zwiększają. Dzieje się tak dlatego, że inni wyczuwają, gdy coś Cię pasjonuje i twój entuzjazm udziela się także im

---

jak zarobić pieniądze


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Stwórz biznesplan i rozwiń skrzydła

Stwórz biznesplan i rozwiń skrzydła

Autorem artykułu jest Ola Żuławińska



W każdej książce o zakładaniu i prowadzeniu małej firmy, na każdym szkoleniu związanym z tym tematem, ba nawet z internetu dowiesz się, ze jeśli chcesz prowadzić małą firmę to absolutnie MUSISZ mieć napisany biznesplan.

Czy tak na pewno jest? Czy bez papierowego biznesplanu twoja firma padnie? Ośmielam się stwierdzić, że w wielu przypadkach firma może całkiem sprawnie działać bez biznesplanu. Wystarczy, że właściciel ma w głowie wyklarowaną ideę działania swojego przedsiębiorstwa.

Ale co zapisane, to zapisane… Nie podlega zawirowaniom pamięci (nie śmiej się, tobie się pewnie też zdarzyło przyłapać siebie na tym, że pamiętasz tylko część tego co wymyśliłeś. Niestety, ludzka pamięć bywa bardzo wybiórcza.). Nie zmieni się wraz ze zmianą humoru. I osoby z zewnątrz mają łatwy dostęp do tego co zapisane na papierze – nie trzeba każdemu, od początku opowiadać, co, jak i dlaczego.

Spisany biznesplan jest jednym z warunków starania się o finansowanie zewnętrzne - np. kredyt lub dotację. Ale i bez tego, warto czasem skonsultować swoje plany z inną osobą.

Możliwość omówienia swojego planu z ekspertami, to ważna zaleta „papierowej” wersji biznesplanu. Czasem dobrze jest porozmawiać o swoim pomyśle z osobą, która ma doświadczenie w biznesie. Choćby po to, żeby zadała trochę niewygodnych pytań, które zmuszą cię do przemyślenia innych aspektów przedsięwzięcia. Warto czasem skonsultować się z dobrym marketingowcem, który podpowie jak ulepszyć proces sprzedawania twoich produktów i usług. Że nie wspomnę o księgowym czy doradcy podatkowym, który musi zobaczyć prognozę przychodów i koszów firmy, żeby móc określić jakie formy opodatkowania będą dla ciebie najlepsze.

Czy bez biznesplanu twoja firma padnie? Pewnie nie. Czy bez biznesplanu będziesz mógł rozwinąć skrzydła i osiągnąć maksimum korzyści ze swojej pracy, inwestycji i ryzyka, które podejmujesz? Też pewnie nie. Więc stwórz biznesplan i rozwiń skrzydła. I pamiętaj o tym, że napisanie biznesplanu nie jest czynnością jednorazową. Wracaj do niego, myśl o tym co napisałeś, koryguj i z sukcesem buduj swoją firmę.

---

Ola Żuławińska

Czego potrzebuje twoja mała firma?


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nie możesz znaleźć pracy? Odważ się zostać bogatym.

Nie możesz znaleźć pracy? Odważ się zostać bogatym.

Autorem artykułu jest klub cashflow



Dowiedz się jak bezdomny i bezrobotny człowiek został uruchomił swój własny biznes i został bogaty. Ile okazji do zarobienia pieniędzy przegapiasz każdego dnia?

Jest to prawdziwa historia o bezdomnym Amerykaninie. Człowiek ten sypiał w bocznych uliczkach, na ławkach w parku i wszędzie tam, gdzie mógł znaleźć „odpowiednie” do tego miejsce. Mężczyzna ten musiał żebrać o jedzenie i pieniądze. Nie miał nic oprócz czasu dla siebie.

W głębi serca wiedział on jednak, że może być kimś więcej niż tylko jednym z bezdomnych. Czy możesz sobie wyobrazić co myśleli sobie o nim inni gdy opowiadał im o swoich planach? Z powodu tego w jakiej był sytuacji ludzie zwykli śmiać się z niego i czasami nie chcieli dawać mu jedzenia ani pieniędzy, bo myśleli, że jest pod wpływem narkotyków.

Człowiek ten miał jasno określoną wizję tego co chce osiągnąć i nie pozwalał nikomu na zburzenie jego pewności siebie.

Ty także powinieneś posiadać pewność siebie i wiarę w to, że się uda, bo ludzie będą chcieli wybić Cię z rytmu. Musisz nie ulegać ich wpływom i wierzyć bez żadnych wątpliwości, że zostałeś stworzony, żeby odnieść sukces.

Mężczyzna ten nie zboczył z kursu i znalazł w końcu sposób na to jak zarobić pieniądze. Zaczął od zbierania aluminiowych puszek i sprzedaży ich na złomie. Każdego dnia chodził i zbierał puszki tam gdzie tylko mógł je znaleźć.

Pieniądze, które w ten sposób zarobił używał najpierw żeby nakarmić siebie, a później swoją wizję. Powoli, ale regularnie zaczął odkładać coraz więcej i więcej pieniędzy.

Z biegiem czasu udało mu się zgromadzić tyle pieniędzy, że był w stanie otworzyć swój wymarzony sklep z częściami samochodowymi, który był jego wizją. Jego wizja urosła do całej sieci sklepów z częściami samochodowymi. Tak sieć sklepów założona przez człowieka, który kiedyś był bezdomny.

Człowiek ten „rozjaśniał” swój cel przepełnionym wiarą działaniem. Nie pozwalał nigdy na to, żeby opinia innych ludzi wpływała na podejmowane przez niego decyzje i działania. Jest wiele przypadków ludzi, którzy doszli często od wręcz skrajnego ubóstwa do bogactwa. Jeżeli oni mogli to ty także możesz.

Historia ta obrazuje, że bez znaczenia jest to jak jest twoja dzisiejsza sytuacja. Zdecyduj, że jutro będzie zdecydowanie lepsza.

Wyjawię Ci pewien sekret. Historia tego człowieka nie rozpoczęła się w momencie, gdy zaczął on zbierać puszki. Jego historia rozpoczęła się w momencie, gdy uwierzył w swoją wizję. Twoja historia także zacznie się gdy uwierzysz w swoją.

---

własny biznes


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Własna działalność gospodarcza. Skąd wziąć pieniądze na założenie nowej firmy

Własna działalność gospodarcza. Skąd wziąć pieniądze na założenie nowej firmy

Autorem artykułu jest Ola Żuławińska



Każdy, kto rozważa założenie nowej firmy zastanawia się również nad tym, skąd wziąć pieniądze na rozruch przedsięwzięcia. Jest to bardzo istotny temat do przemyśleń, gdyż niedoinwestowanie działalności gospodarczej w jej pierwszym okresie, może być czynnikiem, który decyduje o „być albo nie być” nowej firmy.

Zapotrzebowanie na kapitał początkowy różni się oczywiście, w zależności od branży. W wielu firmach, nie są konieczne duże inwestycje na początku działalności – może je częściowo zastąpić praca i pomysłowość właściciela. Jednak to, jakiej kwoty potrzebujesz na start, powinno być jedną z podstawowych spraw, które dobrze opracowujesz w swoim biznesplanie.

Drugim aspektem jest to, skąd wziąć potrzebne pieniądze. Istnieje szereg źródeł finansowanie, których wykorzystanie możesz rozważać.

Oszczędności własne – to pierwszy i najbardziej oczywiste źródło, do którego możesz sięgnąć. Ich wykorzystanie nie jest obwarowane żadnymi obostrzeniami. Jednak co zrobić w sytuacji, gdy są niewystarczające?

Rozejrzeć się dookoła i poszukać innych możliwości takich jak:

Pożyczki od bliskich.

Pożyczki prywatne typu social lending – udzielający pożyczek „społecznościowych”, zwykle akceptują dość wysokie ryzyko, które wiąże się z pożyczaniem pieniędzy początkującym przedsiębiorcom. Dobra rada: już wcześniej rozejrzyj się w portalach skupiających takie osoby, wybierz jeden z nich i weź kilka małych pożyczek, żeby zbudować swoją wiarygodność.

Dotacje na rozpoczęcie działaności gospodarczej – jeśli zakładasz swoją pierwszą firmę (lub masz przynajmniej rok-dwa lata przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej) to możesz wybierać spośród różnych programów, w ramach których udziela się dotacji początkującym przedsiębiorcom. Programy takie organizują Powiatowe Urzędy Pracy (dotacja do 19 tysięcy złotych) i różne firmy i instytucje współpracujące z Wojewódzkimi Urzędami Pracy (dotacje z działania 6.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki – czyli słynne 40 tysięcy na nową firmę”).

Kredyty bankowe – w przypadku nowozakładanego przedsiębiorstwa uzyskanie bankowego kredytu jest sprawą dość trudną. Istnieją co prawda banki, które takimi kredytami się chwalą, ale z tymi kredytami jest podobna sprawa jak z UFO. (Wiele osób o nich słyszało, ale mało kto je widział).

Mikropożyczki – udzielane przez instytucje wyspecjalizowane w udzielaniu pożyczek małym przedsiębiorstwom.

Aniołowie biznesu – doświadczeni przedsiębiorcy, inwestujący w nowe firmy w zamian za udziały.

Jak widzisz istnieją, różne możliwości pozyskania pieniędzy na start nowej firmy. Co wcale nie oznacza, ze jest to łatwe. Jednak nie warto skakać na głęboką wodę z założeniem „jakoś to będzie”. Zaplanuj swoją działalność i pozwól jej się rozwijać.

---

Ola Żuławińska

DotacjaNaStart.pl - działanie 6.2 zostało shakowane


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Praca w domu – 3 pomysły na zarobienie dodatkowych pieniędzy

Praca w domu – 3 pomysły na zarobienie dodatkowych pieniędzy

Autorem artykułu jest klub cashflow



Internet umożliwił nam niezliczone sposoby na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Tutaj przeczytasz o 3 pomysłach na zarobienie pieniędzy pracując w domu.

Sprzedaż na portalach aukcyjnych

To szczególnie dobry pomysł jeżeli szukasz sposobu jak zarobić pieniądze szybko. Przejrzyj swoje rzeczy i znajdź te, których nie używasz i te, które nie są Ci już potrzebne. Upewnij się, że są sprawne i wystaw na sprzedaż na którymś z portali aukcyjnych. Gdy już wyprzedasz wszystkie swoje niepotrzebne rzeczy zacznij szukać okazji do nabycia czegoś tanio w tzw. „garażowych wyprzedażach”. Wykształć w sobie umiejętność dostrzegania rzeczy, które możesz tanio kupić i odsprzedać później z zyskiem na portalach aukcyjnych. Jest to bardzo kreatywny i dostarczający sporo frajdy sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy siedząc w domu.

Zostań „tajemniczym klientem”

Jako tajemniczy klient zarabiasz pieniądze na odwiedzaniu sklepów restauracji. Twoim zadaniem jest sprawdzanie poziomu obsługi klienta i kompetencji osób w tych miejscach pracujących. Po prostu idziesz do sklepu i kupujesz określony przez zleceniodawcę przedmiot czy też w przypadku restauracji spożywasz posiłek. Później pieniądze, które wydałeś zostają Ci zwrócone, a czasami nawet możesz zatrzymać za darmo przedmiot, który kupiłeś. Jest to robione po to, żeby zidentyfikować co w danym sklepie czy restauracji musi zostać poprawione. Swoją opinię najczęściej wyrażasz wypełniając kwestionariusz lub telefonicznie. To szczególnie dobry sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy jeżeli uwielbiasz zakupy. Zacznij od znalezienia firm zatrudniających osoby jako tajemniczego klienta. Pamiętaj, że jest to darmowe i taka firma nie powinna wymagać od Ciebie żadnych pieniędzy za to.

Zarabiaj jako moderator forum

Jednym z dobrych sposobów na zarobienie dodatkowych pieniędzy jest moderowanie forum i postów. Duże fora dostają każdego dnia tyle postów, że jest to trudne do kontrolowania i sprawdzania czy te posty nie naruszają zasad forum. Dlatego też właściciele takich forów poszukują wirtualnych asystentów, którzy mogą moderować posty i utrzymywać porządek na forum. Jeżeli masz 2-3 godziny dziennie wolego czasu możesz zarabiać na moderowaniu forów lub nawet na dodawaniu wartościowych wpisów. Takie okazje do zarobienia pieniędzy możesz znaleźć na stronach z ofertami dla freelacerów i pracą w domu.

Internet umożliwił nam wiele nowych sposobów na zarobienie dodatkowych pieniędzy pracując w domu. Jeżeli masz pełnoetatową pracę to musisz nauczyć się efektywnie zarządzać swoim czasem, żeby umożliwić sobie zarabianie dodatkowych pieniędzy pracując w domu po godzinach.

---

jak zarobić pieniądze


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak założyć własne biuro rachunkowe

Jak założyć własne biuro rachunkowe

Autorem artykułu jest kinga wojciechowska



W dzisiejszych czasach warto być własnym szefem i pomyśleć o założeniu własnego przedsiębiorstwa. Własna firma wymaga jednak wiele pracy i załatwiania spraw formalnych, jednak później można mieć satysfakcję z sukcesu własnego przedsiębiorstwa i oczekiwać na zyski.

Jedną z możliwością jest założenie biura rachunkowego. Branża prowadzenia usług księgowych w Polsce rozwija się szybko, a zapotrzebowanie na nie także jest także duże. Wiele przedsiębiorstw woli zlecać prowadzenie księgowości biurowi rachunkowemu, niż samemu się zajmować tą kwestią. Dlatego działalność usługowego prowadzenia księgowości może stać się opłacalnym biznesem.

Wielu przedsiębiorców oczekuje, że biuro rachunkowe doradzi, jak maksymalizować zyski oraz jakie rozwiązania prawne zastosować, by zwiększyć efektywność firmy. Z raportu inFakt.pl wynika, że wielu przedsiębiorców narzeka na poziom doradztwa w biurach rachunkowych, z których korzystają. Kwestia, która wywołuje niezadowolenie klientów biur rachunkowych, to konieczność zawożenia dokumentów do biura. Niespełnione potrzeby przedsiębiorców sprawiają, że nowo powstałe biuro rachunkowe, może wykazać się atrakcyjnością oferty oraz spełnieniem oczekiwań potencjalnych klientów biur rachunkowych.

Jak zabrać się za założenie biura rachunkowego? Na początek należy stwierdzić, czy mamy odpowiednie uprawnienia do założenia biura. Osoba, która jest uprawniona do prowadzenia usługowego prowadzenia księgowości, musi posiadać certyfikat księgowy. Także doradca podatkowy powinien mieć odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia swoich usług. Jeżeli nie mamy takich kwalifikacji, to możemy być właścicielem biura, musimy jednak zatrudniać odpowiednie osoby do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych i doradztwa podatkowego.

Przy zakładaniu biura niezbędne jest także posiadanie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Obowiązek jego posiadania nakłada Ustawa o rachunkowości. Ustawa mówi też, na jaką kwotę powinno być ubezpieczenie, zależy ono od rodzaju usług jakie zamierza prowadzić biuro rachunkowe.

Pozostałe obowiązki nie różnią się od zakładania każdego przedsiębiorstwa, należy więc rozpocząć od zarejestrowania działalności gospodarczej w Urzędzie Gminy bądź Miasta. Następnym krokiem będzie zwrócenie się do Urzędu Statystycznego po numer REGON. Niezbędnym jest także zgłoszenie działalności w Urzędzie Skarbowym i ZUS. Po tych się o ubezpieczenie OC.

Po załatwieniu kwestii formalnych w urzędach należy postarać się o promocję biura. Jeżeli właściciel firmy ma certyfikat księgowy, to będzie miał ułatwione zdobywanie klientów. Może korzystać ze swoich dotychczasowych kontaktów a dotychczasowa działalność w branży księgowej zagwarantuje mu rozeznanie w rynku księgowości. Osoby będące nowicjuszami na rynku księgowym, mogą mieć pewne trudności w zdobywaniu klientów. Dlatego zakładanie biura rachunkowego jest raczej polecane osobom, które pracowały w księgowości lub mają kontakty z osobami z tej branży.

---

http://biura-rachunkowe-warszawa.com.pl/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zaoszczędzić na kosztach prowadzenia własnej firmy

Jak zaoszczędzić na kosztach prowadzenia własnej firmy

Autorem artykułu jest kinga wojciechowska



Prowadzenie firmy jest zajęciem, w którym trzeba wykazać się samodzielnością i kreatywnością. Kariera przedsiębiorcy może przynieść wielkie zyski, ale istnieje także ryzyko bankructwa. Dlatego ważne jest umiejętne rozporządzanie budżetem firmy. Nowoczesne rozwiązania, takie jak programy czy aplikacje internetowe, mogą w tym pomóc.

Na początku działalności ma się ograniczony budżet i należy ograniczać zatrudnianie nowych pracowników. Wiele właścicieli wielkich firm wspomina, jak na początku działalności to oni musieli zajmować się wszystkimi sprawami związanymi z prowadzeniem swojej firmy, dopiero później mogli sobie pozwolić na luksus zatrudnienia sekretarki, księgowej czy zastępcy.

Dzisiejsza oferta programów i aplikacji ułatwia przedsiębiorcy zarządzanie swoim przedsiębiorstwem. Za przykład mogą posłużyć programy do księgowości, które wspomagają właściciela firmy w samodzielnym prowadzeniu księgowości.

Przykładowo biorąc pod lupę księgowość, istnieją programy, takie jak Lefthand Mała Księgowość czy Ala Mała Księgowość, które mają pomóc w prowadzeniu księgowości. Są one proste i funkcjonalne, aby nikt nie miał problemów z ich obsługą. Pozwalają przede wszystkim obniżyć koszty, ale także kontrolować budżet swojej firmy.

Niekiedy jednak zdarza się, że przedsiębiorstwo przeprowadza nietypowe operacje finansowe, które wymagają niestandardowych rozwiązań w zarządzaniu czy księgowości. Serwisy internetowe w takich wypadkach wydają się bardzo pomocne. W przypadku wątpliwości lub pojawienia się problemu, można skontaktować się z doradcą w ramach serwisu. Także na samej stronie pojawiają się porady księgowe oraz cenne wskazówki dla początkującego przedsiębiorcy.

Warto zaufać i sprawdzić nowoczesne rozwiązania, jakie pojawiają się w Internecie oraz ofercie różnorodnych programów. Dla osoby prowadzącej samodzielny biznes, istnieje wiele stron i forum grupowych, na których można znaleźć cenne informacje i porady. Istnieje też wiele serwisów o zarządzaniu firmą lub księgowości, które prowadzone są przez osoby zainteresowane tym tematem.

---

http://ksiegowosc1.pl/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sale zabaw - pomysł na biznes.

Sale zabaw - pomysł na biznes.

Autorem artykułu jest papaj



Obecnie mamy wiele możliwości otrzymanie dofinansowania z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, aby otworzyć swoją firmę. Niewatpliwie warto skorzytsac z takiej możliwości. Jednak najpierw musimy poważnie przemyśleć jaką działalność chcemy prowadzić.

Jednym z ciekawych pomysłów na własny biznes jest prowadzenie sali zabaw. Bezsprzecznie sale zabaw w ostatnim czasie zyskują wielkie uznanie w oczach rodziców, o dzieciach już nie wspominając. Sale zabaw są rewelacyjnym miejscem dla naszych maluchów , moga spędzić fantastyczny czas na zabawie. Co ważniejsze bezpiecznej zabawie.

Pamiętajmy, że takie miejsca jak sale zabaw potrzebują sporo przestrzeni. Zatem na wstępie powinniśmy znaleźć odpowiednie miejsce. Kiedy już takie znajdziemy musimy znaleźć firmę, która zaprojektuje i wyprodukuje dla nas salę zabaw. Jest to szczególnie ważny etap w tworzeniu tego wyjątkowego miejsca, gdyż testerami będą dzieci, które są bardzo wymagającymi użytkownikami. Jeśli wyposażenie sali im się nie spodoba, oznaczać to będzie niepowodzenie całego przedsięwzięcia.

Przede wszystkim sala zabaw musi być bezpieczna dla dzieci. Profesjonalne firmy tworzące sale zabaw doskonale wiedzą o tym fakcie i tworząc je bezpieczeństwo jest dla nich sprawą priorytetową. Kolejnym ważnym elementem jest kolorystyka i elementy dekoracyjne jakie będą zastosowane do wykonania omawianej sali. Warunek jest jeden: musi się to podobać dzieciom!

Kiedy już znajdziemy odpowiednie miejsce i firmę, która wykona dla nas wspomniane elementy, możemy zaczynać naszą działalność. Właściciel musi pamiętać też o zapewnieniu dzieciom opieki podczas zabawy, zatem powinniśmy zatrudnić osoby, które będą czuwać nad bezpieczeństwem najmłodszych. Będzie to również wielkim plusem w oczach rodziców, gdyż nie będą musieli się martwić o swoje pociechy, tylko mają chwilę dla siebie.

Sale zabaw są szczególnie popularne w dużych miastach. Dzieci mają możliwość fantastycznej zabawy wraz ze swoimi rówieśnikami. Takie miejsca w ostatnim czasie stają się coraz bardziej popularne jako miejsce, gdzie można zorganizować urodziny naszego dziecka. Zarówno dla dzieci, jak i rodziców taka opcja jest korzystna. Dzieciom miejsce to gwarantuje świetną zabawę i niezapomniane chwile, a rodzice w tym czasie mają chwilę dla siebie.

---

http://www.miejscemalucha.pl/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Biura na wynajem

Biura na wynajem

Autorem artykułu jest Twardy



Obecnie coraz większą popularnością cieszą się powierzchnie biurowe na wynajem. Warto jednak podkreślić, iż nie są to wyłącznie puste lokale wynajmowane według standardowej umowy najmu, które zaadoptowane mogą być jako powierzchnie biurowe, ale w pełni wyposażone i gotowe do użytku biura.

Co decyduje o tym, że tego rodzaju oferty cieszą się coraz większym uznaniem?

Przede wszystkim wyposażenie

Bez wątpienia na popularność wynajmu biur wpływa fakt, iż są one w pełni wyposażone. Obecnie standardem jest, iż w cenie wynajmu posiadamy dostęp do internetu, telefonu oraz pomieszczeń sanitarnych. Ponadto warto dodać, iż pomieszczenia tego rodzaju są w pełni przystosowane do pracy biurowej co oznacza, iż do dyspozycji posiadamy najczęściej biurko, fotel biurowy, różnego rodzaju akcesoria biurowe, jak również niezbędny sprzęt, taki jak drukarki, skanery itp. Niekiedy zdarza się, iż w cenie najmu powierzchni biurowej gwarantowane są również takie udogodnienia jak sprzątanie czy dostęp do kuchni lub sali konferencyjnej.

Z uwagi na fakt, iż powyższe udogodnienia dostępne są niemal od ręki, zaraz po podpisaniu umowy najmu, usługi tego wynajmu biur stają się możliwością dla wielu małych i początkujących firm na stworzenie pierwszej siedziby bez konieczności wcześniejszej inwestycji w meble biurowe.

Co więcej?

Faktem jest, iż na tego rodzaju usługi decyduje się wielu freelancer`ów z różnych dziedzin. Zatem dzięki wynajęciu biura w sąsiedztwie ludzi kreatywnych, prowadzących interesy w branżach pokrewnych, daje możliwość nie tylko skorzystania z czyichś usług ale również możliwość otrzymania zleceń. Z pewnością jest to szczególnie istotne z perspektywy małych, nowo powstałych firm, dla których każde nowe zlecenie jest niemal na wagę złota.

Lokalizacja

Kolejenym dużym udogodnieniem jest, iż szukając ofert wynajmu gotowych i w pełni wyposażonych biur możemy sugerować się nie tylko takimi kwestiami jak cena, powierzchnia czy rodzaj wyposażenia, ale dodatkowo również lokalizacją. Dzięki temu, iż możemy skorzystać z ofert znajdujących się w pobliżu naszego miejsca zamieszkania, z pewnością zaoszczędzimy wiele czasu, który spędzilibyśmy w korkach. Ponadto zwrócić należy uwagę, iż decydując się na wynajem biura poza centrum miasta unikniemy płatności związanych ze strefą parkingową.

Elastyczność oferty

Obecnie bardzo wiele firm świadczy bardzo elastyczne oferty wynajmu tego rodzaju biur. Dla przykładu możemy zdecydować się na wynajem wyłącznie na 2 lub 3 dni w tygodniu, płacąc adekwatnie mniejszą stawkę miesięczną. Wynajmując zwyczajnie lokal, według standardowych umów najmu nie ma takiej możliwości. Jest to kolejne udogodnienie jakie dla osób prowadzących firmy jednoosobowe.

---

Twardy.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak prowadzić swój biznes tanio, inteligentnie i bezpiecznie?

Jak prowadzić swój biznes tanio, inteligentnie i bezpiecznie?

Autorem artykułu jest Dariusz Boniukiewicz



Właściciele większości firm, z którymi mamy styczność jednogłośnie mówią, że w dzisiejszych czasach prowadzenie własnego biznesu niesie ze sobą duże koszty ZUS, koszty podatkowe i niebezpieczeństwo związane z częstymi kontrolami oraz niekompetencją urzędników, za którą płaci przedsiębiorca.A po co? :)


Właściciele większości firm, z którymi mamy styczność jednogłośnie mówią, że w dzisiejszych czasach prowadzenie własnego biznesu niesie ze sobą duże koszty ZUS, koszty podatkowe i niebezpieczeństwo związane z częstymi kontrolami oraz niekompetencją urzędników, za którą płaci przedsiębiorca.

A dlaczegoby nie skorzystać z rozwiązania, które pozwoli im rozliczać się jako przedsiębiorcy bez konieczności prowadzenia działalności gospodarczej?

Jest taka możliwość o której niewielu wie. Może dlatego, że trzeba skorzystać z tego co daje spółka z o.o. a taka firma od strony prawnej musi być przygotowana. Jest jedna firma która oferuje taką możlisowść, choć nie dla wszystkich przedsiębiorców.

Rozwiązanie polega na dzierżawie zorganizowanej części przedsiębiorstwa. (na podstawie Kodeksu Spółek Handlowych). Osoba chcąc prowadzić legalnie biznes musi albo założyć jednoosobową działalność gospodarczą (wpis do ewidencji), albo działać w ramach większej struktury (studenci mogą działać w ramach Inkubatorów Przedsiębiorczości, inne osoby mogą założyć spółkę, albo wejść do już istniejącej)

Sp. z o.o. ma możliwość sprzedaży swoich udziałów. Czyli osoba może wejść do spółki i korzystać z możliwości jakie ona daje. Osoba nie musi mieć aktywnej działalności gospodarczej. Powyższe rozwiązanie jest szczególnie kierowane do freelancerów i osób pracujących dotychczas na tzw. samozatrudnieniu.
Osoba staje się Wspólnikiem w Spółce poprzez zakupienie jednego udziału za równowartość 50 zł,. Udziały te obciążymy zgodnie z art. KSH świadczeniami niepieniężnymi, a więc usługami, które Wspólnicy wykonywali do tej pory, bądź chcą wykonywać. Czyli osoby te zajmują się tym samym, co dotychczas (ewentualnie czymś nowym, czym chcą się obecnie zajmować) ale już nie jako samo zatrudnieni, tylko jako Wspólnicy w Spółce z.o.o.

Jakie korzyści płyną z takiego rozwiązania? Osoba będąca Wspólnikiem nie musi już mieć swojej działalności, jeżeli chce mieć dalej opłacany ZUS, płaci DUŻO mniej niż dotychczas. Znacznie większa możliwość optymalizacji podatkowej dzięki korzyściom podatkowym jakie daje spółka tj.

- np. delegacja (możliwość robienia nawet 3 krotnie większych kosztów niż przy jednoosobowej działalności gospodarczej.)

- Płatność podatku dochodowego raz w roku (możliwość obracania tymi pieniędzmi w ciągu roku). Jako Wspólnik osoba płaci podatek tylko raz (!) na podstawie PIT-u przesłanego raz w roku przez Spółkę.

- Prestiż często pomocny przy przetargach czy negocjowaniu umów, kontraktów dzięki temu, że występujemy jako osobowość prawna tj. Sp. z.o.o.

- W jednoosobowej działalności gospodarczej odpowiadamy całym majątkiem firmy oraz własnym (jeżeli w małżeństwie nie ma intercyzy, to także często majątkiem rodziny). Jako Wspólnicy spółki odpowiadamy kapitałem jaki włożyliśmy w spółkę tj. 50 zł

- Wspólnik nie ma działalności gospodarczej, nie jest zatrudniony, więc może też być niewidoczny dla wierzycieli.

- Brak odpowiedzialności przed ZUS oraz US (nikt nie może przyjść do Wspólnika na kontrole ponieważ nie jest w ZUS, czy US zarejestrowany jako przedsiębiorca.)

- Łatwość wejścia oraz wyjścia z rozwiązania (aby przestać być Wspólnikiem trzeba tylko dostarczyć do Spółki oryginał pełnomocnictwa oraz pismo, że z danym dniem udział Spółce zostaje odsprzedany.

Ile powyższe rozwiązanie kosztuje Wspólnika?
W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej najczęściej stałe koszty to:

- ZUS – 960zł/mc

- Księgowa – ok.100zł/mc (całą odpowiedzialność za działalność ponosi podatnik a nie księgowa!)

Jako Wspólnicy spółki:

- Koszt dzierżawy zorganizowanej części przedsiębiorstwa - 400zł/mc

- Dodatkowo, jeżeli Klient życzy sobie – umowa zlecenie (dzięki temu Wspólnik ma wszystkie świadczenia zdrowotne jak przy działalności gospodarczej, liczą mu się nadal lata składkowe i otrzymuje prawo do renty i emerytury jak z tytułu prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej) - 100 zł/mc

Oszczędności;1060 zł/mc (ZUS + księgowa) – 468 zł/mc (abonament + umowa zlecenie, z niej wraca 32 zł tytułem wynagrodzenia) = ok. 600 zł/mc zostaje w portfelu...
ReasumującJeżeli Wspólnik mając działalność płacił dotychczas pełny ZUS, to oszczędza ok. 600 zł/mc co daje 7 200 zł rocznie.

Niektóre osoby korzystają z tego rozwiązania ze względu na oszczędności, inne ze względu na korzyści prawno-podatkowe dzięki, którym jesteśmy w stanie zaoszczędzić często 2 - 3 krotnie więcej.bezpieczeństwo, biznes, firma, spółka, tanio, zatrudnienie, zus

Wyjaśnię teraz jakie mamy możliwości robienia kosztów występując jako Sp z .o.o.
Robienie kosztów obniża podatek, który trzeba zapłacić. Na czym głównie robi się koszta w działalności?- samochód- paliwo- telefon, itp
W spółce również można rozliczać się w ten sam sposób, tj. biorąc faktury za paliwo oraz prowadząc książkę przebiegu pojazdu, tylko pytanie po co? Jako Spółka z o.o. mamy znacznie lepsze możliwości. Najczęściej Wspólnicy korzystają z kilku z nich, np. z delegacji.
Na czym polega delegacja? Prawnie wygląda to w ten sposób, jakby spółka wysyłała Wspólnika na wyjazd służbowy, za co należy się Wspólnikowi zwrot kosztów.
W rzeczywistości to sam Wspólnik (jako spółka) wysyła siebie w delegacje, które później przedkłada do księgowości (jest na to specjalny druczek, który mają Wspólnicy).
Za każde 100 km przejechanych samochodem w trakcie delegacji przysługuje 83 zł kosztów za paliwo (0,83zł za 1 km), za każde 12 godz. pracy przysługuje dieta w wysokości 23 zł, z kolei za nocleg przysługuje ryczałt w wysokości 34,50 zł. To wszystko wynika z uregulowań prawnych. Nie trzeba zbierać żadnych faktur, ani prowadzić książki przebiegu pojazdu. Porównując to z kosztem zużytej benzyny, Wspólnik przy pomocy delegacji może robić średnio trzy razy większe koszty.
Możemy, np. jedząc obiad z klientem w restauracji, wziąć fakturę za obiad – byliśmy na rozmowie handlowej. Przy jednoosobowej działalności nie ma takich możliwości.

Jak widać mamy tutaj znacznie większe możliwości robienia kosztów. Możemy korzystać z rozliczania kosztów, które dotychczas robiliśmy (telefon, biuro itp), oraz dodatkowo z tych możliwość które daje nam Spółka.

Jedni na to rozwiązanie decydują się ze względu na niższe koszty prowadzenia działalności (ZUS, księgowość), inni ze względów podatkowy, a jeszcze inni dla świętego spokoju ponieważ daje on wiele korzyści prawnych.
Spółka bierze na siebie pełną odpowiedzialność przed Urzędem Skarbowym, czy innymi instytucjami kontrolującymi. W związku z tym, musi się zabezpieczyć (w interesie wszystkich Wspólników) przed nieuczciwymi Wspólnikami.
Generalnie każda osoba, która zostaje Wspólnikiem odpowiada w Spółce tym, co w nią włożyła, a więc wysokością wniesionego udziału, tj. 50 zł Przypuśćmy, że nasz Wspólnik zarobił np. 10 000 zł i był to dochód netto, z czego powinien zapłacić VAT w wysokości 2 200 zł na konto główne Spółki. Dodatkowo powinien zapłacić abonament 400 zł i w tym momencie Wspólnik mówi „ja swoje pieniądze zarobiłem i radźcie sobie sami z tymi zobowiązaniami”.
Spółka jest odpowiedzialna przed Urzędem Skarbowym za zapłatę podatku VAT, nie ten konkretny Wspólnik. Musi opłacić także Księgowość. Wspólnik może wziąć na raty sprzęt komputerowy, nie spłacić leasingu, za te wszystkie rzeczy odpowiada Spółka.
Spółka zabezpiecza się na dwa sposoby przed takimi sytuacjami.

Na koniec chcę jeszcze omówić ogólnie korzyści prawne, jakie mamy będąc Wspólnikami w spółce.

- brak odpowiedzialności przed ZUS oraz US (nikt nie może przyjść do nas na kontrolę ponieważ nie jesteśmy w ZUS, ani w US zarejestrowani jako przedsiębiorcy, dla wielu osób jest to bezcenne,

- oszczędzamy na stałych kosztach oraz na kosztach podatkowych,

- występujemy jako spółka z o.o. - większy prestiż,

- mniejsza odpowiedzialność jak w wypadku jednoosobowej działalności. W jednoosobowej działalności gospodarczej odpowiadamy kapitałem własnym, oraz firmy, z kolei jako Wspólnicy spółki odpowiadamy kapitałem jaki włożyliśmy w spółkę, tj. 50 zł

- niewidoczność przed wierzycielami,

- łatwość wejścia, oraz wyjścia z rozwiązania (i na wejście i wyjście z Spółki wystarczy jeden dzień),

- odroczona płatność podatku dochodowego (możliwość obracania tymi pieniędzmi).


PODSUMOWANIE: Rozwiązanie pozwala osobie rozliczać się z innymi podmiotami przy pomocy faktur bez konieczności posiadania własnej działalności gospodarczej. Rozwiązanie kierowane jest do freelancerów i osób które prowadzą (chcą prowadzić) małe biznesy, nie zatrudniające na umowę o pracę, nie mające majątku na firmę. Całkowity koszt związany z rozwiązaniem zamyka się w kwotach znacznie mniejszych niż w wypadku prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej
Osoba będąca Wspólnikiem płaci raz w roku jeden podatek dochodowy na podstawie PIT przesłanego przez spółkę.

Jeżeli chcesz w tym temacie wiedzieć więcej napisz do mnie.

---

Dariusz Boniukiewicz

http://samodoskonalenie.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Twoje internetowe Ja!

Twoje internetowe Ja!

Autorem artykułu jest Grzegorz Pawelec



Świat przyśpieszył! Możemy dotrzeć do najdalszych miejsc dzięki globalnej sieci internetowej. Czy możliwe jest znalezienie odrobiny miejsca, naszego, prywatnego w tym olbrzymim świecie globalnej informacji?

Często możemy usłyszeć, że jeżeli czegoś nie ma w sieci internetowej to najprawdopodobniej ta rzecz nie istnieje. Internet stał się miejscem poszukiwań wiedzy, informacji, znajomości, miejscem gdzie robimy zakupy i zwiedzamy muzea. Sieć zaczyna zastępować biblioteki i sklepy. Coraz więcej ludzi znaczną ilość czasu zaczyna spędzać w świecie wirtualnym. Wielu w sieci pracuje i zarabia tylko dzięki niej. Nasze życie staje się coraz mocniej życiem on-line. Skoro zatem znamy pojecie świata wirtualnego czy możemy również posiadać w nim wirtualny dom?

Odpowiedź brzmi tak i to w dodatku z własnym indywidualnym i jedynym adresem wirtualnym - własna domeną. W naszym osobistym, internetowym i globalnym domu, możemy prezentować nas samych i dzielić się naszymi sukcesami, przemyśleniami, wiedzą z innymi użytkownikami. Strona autorska, zawsze zdecydowanie ułatwia stworzenie naszego wizerunku w sieci. Największym plusem jest to, że każdy bez wyjątku może taka stworzyć samemu. I w tym miejscu odzywa się nasz wewnętrzny głos, który mówi: „ przecież to jest trudne i na pewno nie dam rady samemu”. Nic podobnego. Kiedyś tworzenie stron był skomplikowane a obecnie dzięki gotowym szablonom, których w sieci możemy znaleźć tysiące jest to równie trudne jak obsługa programu Office. Dostępne bogactwo gotowych wzorów, łatwa obsługa i prosta instalacja powoduje, że coraz więcej stron autorskich powstaje w oparciu o gotowe szablony CMS. Również coraz więcej stron powstających ma charakter Blogu, który kiedyś kojarzony był z forma elektronicznego pamiętnika a obecnie stał się układem wykorzystywanym do tworzenia różnego typu stron również biznesowych.

Wyobraź sobie, swoja własna stronę, której adresem jest Twoje imię i nazwisko. Wyobraź sobie, że sam możesz zdecydować jak będzie wyglądała jej grafika i układ funkcji, że będziesz mógł publikować tam wszystko czym chcesz się podzielić ze światem, że znajdą się osoby, które będą ją odwiedzały i które będą miały podobne spojrzenie lub takie, które będą czerpały z niej wiedze i inspiracje. Wyobraź sobie, że możesz śledzić jak się będzie rozwijać i ile osób ją odwiedza, często z całego świata. Wyobraź sobie miejsce, które stworzysz w wirtualnym świecie, gdzie bez żadnych przeszkód przedstawisz siebie samego. Brzmi interesująco? Nie ma lepszej wizytówki. Posiadanie swojego adresu WWW zawsze jest powodem do dumy dla właściciela i daje mu ogromne możliwości autoprezentacji a często również pomaga w osiąganiu sukcesów zawodowych i osobistych. To Twoja nowoczesna i najskuteczniejsza reklama nad która sam będziesz miał opieka i sam będziesz decydował w którym kierunku będziesz dalej ją rozwijać.

Jeśli kiedyś zastanawiałeś się nad tym jakby to było mieć swoje miejsce w Internecie, jeśli czułeś przerażenie przeszkodami technicznymi a Twój zapał nikł w cieniu tych wizji, teraz możesz zdecydowanie rzucić więcej światła na ten doskonały pomysł. Dzisiaj wszystkie piętrzące się przeszkody znikły a Internet stoi przed Toba otwarty. Jedyne co musisz zrobić to poświęcić odrobinę czasu i energii aby ją stworzyć , tak jak wkładasz czas, zapał i energię w urządzanie swojego rzeczywistego mieszkania a gwarantuje, że satysfakcja będzie bezcenna!

Pamiętaj sieć internetowa jest otwarta również dla Ciebie. Jeśli będziesz chciał w niej zaistnieć z pewnością Ci się uda pod warunkiem, że spróbujesz. Znajdziesz w niej wszystkie potrzebne rzeczy aby stworzyć swoja własna indywidualna przestrzeń jeśli tylko zrealizujesz swoje chęci.

---

WWW.grzegorzpawelec.pl

Autor: Grzegorz Pawelec


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 6 - NIEWŁAŚCIWA LOKALIZACJA GABINETU

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 6 - NIEWŁAŚCIWA LOKALIZACJA GABINETU

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Czy zdarzyło ci się szukać jakiegoś punktu i wycofać z powodu braku parkingu? A może z powodu niebezpiecznej okolicy? Czasem kusimy się na tani lokal i co z tego wynika?

Jeśli nie masz parkingu, albo nie ma go w pobliżu możesz być pewna, że nie wielu klientów zechce do ciebie przyjeżdżać. Jeśli będziesz mieć gabinet usytuowany w dzielnicy niebezpiecznej (każde miasto taka ma) to również nie spodziewaj się tam klientów szczególnie wieczorem. Jeśli twoją grupą docelową będą kobiety bogate, a gabinet umieścisz w najstarszym blokowisku w mieście, nie licz, że któraś z biznesmenek odważy się tam dotrzeć. Miałam doświadczenie z gabinetem w pasażu Tesco. Do Tesco biegną ludzie po tanie jedzenie, a nie ekskluzywną usługę. Kosmetyczną. Rozczarowałam się bo mój piekny gabinet zupełnie na siebie nie zarabiał. Był podziwiany, miał piękny wystrój, styl, ale nie dla klientów Tesco. Vis a vis na dodatek swoje pomieszczenia zajmowała ochrona Tesco i od czasu do czasu prowadziła tam jakiegoś ancymona, który zwędził batonika. Tymczasem klientki, które były w gabinecie rezygnowały z odwiedzania go, bo bały się tych łobuziaków.

A jakże często lokalizacja jest wybierana nie ze względu na grupę docelową, a raczej miejsce zamieszkania kosmetyczki, szczególnie tej początkującej. A tu wypada pomyśleć o tym co dobre dla klienta a nie właściciela w tej oczywiście kwestii.

Zatem, jeśli jeszcze nie otworzyłaś swojego gabinetu to najpierw popracuj nad swoją grupą docelową, a potem zastanów się co jest dla niej dobre. Gdzie twoje klientki docelowe mieszkaja i czy ta lokalizacja będzie dla nich dobra.

Jedna z uczennic zapytała mnie kiedyś czy jest sens otwierać na ulicy, na której już ktos zakład kosmetyczny ma. Była zdziwiona moją odpowiedzią, kiedy powiedziałam, że to świetny pomysł. To jak ze sklepami z markowa odzieżą w centrum handlowym. Jeden obok drugiego, a klient się cieszy mając wybór, ale najważniejsze jest to, że taki punkt nie wymaga specjalnej reklamy, bo każdy wie, że w centrum handlowym zawsze znajdzie się sklep np. H&M. Gdybyś otwierała gabinet na pustyni musiałabyś wydać krocie na reklamę, zabim pierwsi klienci by tam dotarli.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 5 - NIEODPOWIEDNI WYGLĄD KOSMETYCZKI.

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 5 - NIEODPOWIEDNI WYGLĄD KOSMETYCZKI.

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Znane powiedzenie „jak cię widzą tak cię piszą” sprawdza się również w tym przypadku. Obserwuję nasze kosmetyczki i zastanawiam się czasem jakim cudem jeszcze funkcjonują. Bo to właśnie ich wygląd pozostawia wiele do życzenia.

Co to znaczy?

Na pytanie o idealną kosmetyczkę często padają w odpowiedzi określenia: schludnie ubrana, estetyczny wygląd, czysta…

Przyglądałam się niedawno Tajlandkom, które prowadzą gabinet kosmetyczny w centrum Pragi czeskiej. Wszystkie MIAŁY spięte albo uczesane w warkocz włosy, ubrane schludnie w służbowy, pasujący do wystroju uniform w delikatnych, pastelowych kolorach i krótkie paznokcie u rąk. Pracowały często na kolanach wykonując masaż stóp całe oddane pracy. Podczas gdy u nas w gabinetach często do zabiegu podchodzi pani z długimi tipsami suto kraszonymi ozdobami, umalowana tak, że tusz kapie z rzęs, a co gorsze z rozpuszczonymi włosami. I nie jest to odosobniony przypadek.

Wszystko wymaga smaku i gustu, ale warto zadbać o to, żeby przyciągnąć do siebie klienta, który nie koniecznie chce być podrapany „szponami”.

Wyprasowany, czysty fartuch będzie świadczył o twojej higienie, a krótkie paznokcie nie będą wzbudzać obaw u klientki.

Obuwie najlepiej miękkie, żeby nie stukać obcasami o podłogę podczas, gdy klient się relaksuje.

Niezwykle ważny przy tym jest zapach. Nie wyobrażam sobie, żeby przy mnie krzątała się cuchnąca papierosami osoba.

Tak naprawdę tylko w jednym przypadku możesz sobie pozwolić na palenie – jeśli będzie to gabinet dla palaczek. Tyle tylko, że nie możesz liczyc wtedy na duże zyski bo z palaczami jest tak, że ostatnią złotówkę wydadzą na papierosy, a nie koniecznie na zabiegi kosmetyczne.

Nawet palacze nie chcą przychodzić do zakładów cuchnących starym dymem papierosowym.

Zajrzałam z ciekawości do restauracji w Chorzowie (tylko dla palaczy) i świeciła pustkami. Zatem chyba niezbyt trafiony pomysł.

W czystym, pachnącym I delikatnie miejscu czujemy się przyjemniej i bezpieczniej.

Strój kosmetyczki to często pierwsza opinia o gabinecie, nie mówiąc już o jej dłoniach.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 4 – RYZYKOWNE ZABIEGI

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 4 – RYZYKOWNE ZABIEGI

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Jedną z ważniejszych cech, a tym samym pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki jest „przerost ambicji” i porywanie się na zabiegi, o których maja jeszcze blade pojęcie.

Ponieważ szkoła uczy schematów w podejściu do zabiegu kosmetycznego i większość dostępnych na rynku firm podobnie to wydaje się wszystkim ,że wystarczy po prostu zastosować się do schematu.

Pamiętaj, że masz jeszcze małe doświadczenie w rozpoznawaniu czy ocenie skóry, że każdy organizm jest inny więc nie porywaj się na zabiegi, w których nie możesz kontrolować procesu oddziaływania kosmetyku skórę czy tez urządzenia.

Takim kluczowym zabiegiem, który może zniszczyć skórę klientce na całe życie jest zabieg z kwasami. Tu nie mamy możliwości kontrolowania głębokości penetracji kwasów. Może być o pół minuty za długo, może być o kilka procent za mocno, może być za niskie ph i możesz poparzyć klientkę, a co gorsza uszkodzić system odpornościowy skóry czyli komórki Langerhansa.

Możesz spowodować jej nieodwracalną szkodę.

Tak też może się stać przy używaniu urządzeń kosmetycznych np. IPL. Niewłaściwa informacja dla klientki, niewłaściwe ustawienie parametrów uff lepiej nie mówić.

Rób to na czym znasz się dobrze. Rób to co nie może uszkodzić ciała. Zajmij się zabiegami, które opanowałaś dobrze pod okiem instruktora a pozostałe włączaj w miarę nabywania doświadczenia. I pamiętaj nie żałuj sobie nauki!

Ryzykowne zabiegi, to nie tylko zabiegi, które powodują trwałe uszkodzenia skóry. To również zabiegi, którymi można zniszczyć ubranie. Swego czasu jedna z moich pracownic nie zabezpieczyła ubranie klientki do henny, ubrudziła farba i musiała za starą bluzkę zapłacić klientce jak za nową.

Największą stratą zawsze jest strata klienta, który w takie miejsce niechętnie wraca, a właściwie nie wraca w ogóle. Mało tego, opowie o tym 10 innym osobom zniechęcając je do skorzystania z twoich usług.

Masz zarabiać na kosmetyce. Masz zawód niezwykle piękny i możesz dzięki temu wielu kobietom i mężczyznom pomóc poradzić sobie z wieloma problemami i mankamentami skóry. I pamiętaj, lepiej zrobić mniej a dobrze niż więcej, a spowodować szkodę.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 3 - NIEWŁAŚCIWA NAZWA FIRMY

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działalności – POMYŁKA # 3 - NIEWŁAŚCIWA NAZWA FIRMY

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Czy zastanawiałaś się nad tym jaka rolę w przyciąganiu klienta po twoje usługi pełni właściwa nazwa twojej firmy? Można by się zastanawiać co do usług kosmetycznych ma nazwa firmy. Napisze w ofercie – usługi kosmetyczne i już... Jak się okazuje to nie jest bez znaczenia.

Rozmawiałam niedawno z koleżanka, która nazwala swoja firmę „irydium” bo takie słowo wymyślił syn. Może i intrygujące, może ładna, ale gdybym miała zapamiętać i kojarzyć z jakąś działalnością to zupełnie nie. Sama nazwa powinna już przyciągać klienta, powinna informować o tym czym się zajmujesz. To nie ma być przecież zgaduj zgadula dla klienta, który chce szybko... Wchodzi na stronę i jeśli tytuł, nazwa mu nic nie mówi to po prostu z niej wychodzi i szuka u konkurencji.

To jest również charakterystyczne dla wielu startujących z własnym biznesem. Jest bardzo dużo nazw firm, które nic nie mówią. Jeśli wejdziesz na stronę „fajny prezent” to wiesz od razu że możesz tam się spodziewać fajnych prezentów, ale jeśli wchodzisz na stronę „entliczek – pentliczek” to sama widzisz – porostu nic nie wiesz. Żeby ułatwić swoim potencjalnym klientom znalezienie cię w choćby w internecie musisz użyć takiej nazwy, która szybko da się wyszukać i będzie należała do słów poszukiwanych przez twoją grupę docelową. Bo kto, kto chce kupić kasę fiskalną szuka słowa „irydium”?

Kto, kto chce skorzystać z usług gabinetu kosmetycznego wrzuci słowo ”PPHU Ello”?

Ludzie płaczą, że nie zarabiają. A tu liczy się każdy szczegół. Również przy nazywaniu własnej firmy, która to nazwa zanim wyrobi sobie markę i będzie rozpoznawalna, dobrze żeby charakteryzowała to co robisz. Nawet, jeśli jesteśmy do czegoś mocno pzywiązani

To są najczęściej tkwiące w nas paradygmaty, trudne do zmienienia. Często chcemy zmienić wszystkich dookoła, tylko nie siebie. Ale pomyśl, co by się stało, gdyby wszyscy się zmienili, a ty nie?

Klientowi jest naprawdę wszystko jedno, czy masz na imię Zosia czy Frania. On chce być ważny, chce mieć najlepszą usługe i nie chce się przy szukaniu usługodawcy natrudzić. Wybierze firmę, która będzie c z y t e l n a .

Dlatego lepiej nawigowac go słowami kluczowymi, które bez komplikacji i łamania głowy naprowadzą go do ciebie.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działaności – POMYŁKA # 2 -NIEWŁAŚCIWA STRONA INTERNETOWA

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działaności – POMYŁKA # 2 -NIEWŁAŚCIWA STRONA INTERNETOWA

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Dziś w dobie informacji wirtualnej, ograniczonej ilości czasu konsumentów, dobrze prowadzona strona internetowa to numer jeden zadanie dla nowo otwierającego się salonu. Strona internetowa może spełnić taka rolę jak najlepsza recepcjonistka. Poprowadzi potencjalnego klienta do twojej kasy.

Z badań wynika, że najwięcej nowych klientów mój salon pozyskuje właśnie przez stronę internetową. Wiem nawet o której godzinie i z jakich miejsc mam najwięcej wejść. W marketingu jest bardzo ważne by móc zmierzyć swoje działania. Jeśli tego nie robisz, nie możesz poprawić. A więc strona musi być przewodnikiem po tym co robisz.

Jak wygląda większość stron internetowych?

Jak wizytówka. To niemalże standard.

Na pierwszym miejscu wielkie LOGO firmy, nagłówek, który zajmuje ponad połowę strony, potem strona O NAS i aż krzyczy „ZOBACZ TO MY, JACY JESTEŚMY MĄDRZY, JACY WIELCY, JACY ATRAKCYJNI” Co robi klient – ucieka tak szybko, jak szybko tam się pojawił. Moja wspaniała nauczycielka, Wanda Loskot (www.sukcestwojejfirmy.com) powtarza zawsze – nie sprzedawaj niczego, zanim nie poznasz co chce twój klient.

Twoja strona ma zatrzymać klienta na długo. Ma być ciekawa, ale nie nudna, ma wprowadzić go w świat twojej oferty, ale nie wystraszyć na dzień dobry. Ma spowodować, że klient będzie natychmiast chciał kupić twój produkt. Po raz kolejny, kłania się grupa docelowa. Jeśli znasz potrzeby swojego klientem wiesz co lubi, czym się interesuje, jakie ma wartości – nie będzie problemem otworzyć się na niego. I wcale nie musi to być strona za klika tysięcy złotych.

Jeśli masz mało pieniędzy to zamiast inwestować w sprzęt, który będzie potem stał nie wykorzystany, zainwestuj w stronę.
I najlepiej, żebyś mogła sama tam różne rzeczy robić, np. wkleić promocje czy szybko poinformować o nowym produkcie itp. Jeśli cię na to nie stać na początku, a sama nie potrafisz strony zrobić to też nie ma problemu, żebyś zaczęła prowadzić blog, w którym będziesz korespondować ze swoimi klientkami.

Oczywiście zadbaj o właściwe jego prowadzenie, żeby nie był to śmietnik.

Chodzi o systematyczny kontakt z potencjalnymi klientami.

Twoja strona ma zapraszać nie odstraszać. Klient na stronie nie szuka też informacji o tobie, ale tego co jest mu w tym momencie bardzo potrzebne. Chce to mieć natychmiast, wiec przerzucanie sterty śmieci go nie interesuje i natychmiast wychodzi.

Strona powinna być jak posprzątane mieszkanie. Z daleka widać gdzie co jest. I kontakt do Ciebie.
Niektórzy bardzo boją się tego bezpośredniego kontaktu i ukrywają go bardzo mocno.

Inny błąd w temacie strony internetowej to jej brak!

To już nieporozumienie, bo lepiej niedoskonała, niż żadna. Klient wybierze usługę łatwo dostępną, o której może poczytać, albo jeszcze lepiej, którą może zobaczyć.

Im bardziej mu to ułatwisz tym bardziej prawdopodobne, że to u ciebie zostawi pieniądze.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działaności - pomyłka *1 - PRZEINWESTOWANIE

Dziesięć największych pomyłek popełnianych przez młode kosmetyczki, które skutkują stratą pieniędzy na początku działaności - pomyłka *1 - PRZEINWESTOWANIE

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Jedną z najczęściej popełnianych pomyłek jest przeinwestowanie*. Jest ono często konsekwencją otwierania gabinetu bez biznes planu, bez badania rynku, bez poznania konkurencji, bez doprecyzowania grupy docelowej. Czyli jakoś tam będzie.

Wiele młodych kosmetyczek, które nie mając żadnego doświadczenia korzystają z dotacji unijnych z Urzędów Pracy zakupują skomplikowany i niezwykle drogi sprzęt.

Obserwowałam młodą dziewczynę, która sama jeszcze nie będąc kosmetyczką otworzyła własny salon i zainwestowała w bardzo drogie wyposażenie, licząc na to, że pracownice będą go dobrze wykorzystywać.

Niestety, jak się potem okazało to był największy błąd. Sprzęt szybko się starzeje, pracownikom niezbyt zależało na tym, żeby go wykorzystywać, a poza tym nie miały również zbytniego doświadczenia w korzystaniu z laserów, więc omijały je z daleka.

Zakup różnorodnego, tylko dlatego, że nowatorski sprzętu wskazywał w tym przypadku również na brak skonkretyzowanej grupy docelowej. Właścicielka jak większość młodych kosmetyczek chciała, żeby „każdy” mógł się w jej salonie odnaleźć.

Niestety tak i różnorodność oferty jak i brak informacji o tym czego potrzebuje klient uniemożliwiały właściwą reklamę i promocję gabinetu. klientów – to brak możliwości skierowania promocji gabinetu do konkretnego odbiorcy.

Reklama gazetowa przypominała zwykła wizytówkę i była zupełnie nieskuteczna.

Salon był piękny, świetnie wyposażony, ale pusty.

Ta pokusa bycia od razu wyjątkową i jedyną mającą w ofercie najnowsze zabiegi bywa zgubna tak jak to się stało i w tym przypadku.

Dziewczynie nie przyszło do głowy, że wprowadzanie czegoś, czego nie ma konkurencja będzie wymagało większych nakładów na promocję, edukacje klientów itp. W przeciwnym razie oferta nie będzie wykorzystana.

Ponieważ w gabinecie najwięcej zakupionych urządzeń było do modelowania sylwetki, zasugerowałam, żeby doprecyzować grupę docelową w kierunku osób, które chcą schudnąć. Zatrudniono dietetyczkę, skupiono się na promocji zabiegów odchudzających i ruszyło. Klientki, kiedy zaczęły odzyskiwać figurę, chciały zaraz robić inne zabiegi więc zaczęto wykorzystywać również pozostały sprzęt.

Dziś po trzech latach gabinet świetnie prosperuje i nie musi martwić się o klienta i pieniądze.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

JAK SPRAWIĆ, ŻEBY KLIENCI CI ZAUFALI i chcieli korzystać z usług twojego gabinetu? * 3

JAK SPRAWIĆ, ŻEBY KLIENCI CI ZAUFALI i chcieli korzystać z usług twojego gabinetu? * 3

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Moim ulubionym sposobem na pozyskiwanie klientów sa próbki. I to nie tylko próbki materiału kosmetycznego, ale próbki całych zabiegów. Ciekawa jestem jak ta opcja się tobie spodoba.

Znam jednego fryzjera z kilkupokoleniowym doświadczeniem, który sprowadził się do naszego miasta i na otwarcie salonu dał potencjalnym klientkom próbke swoich umiejętności – usługe fryzjerską – za darmo. Byłam u niego jakiś czas poźniej, zaklad swiecil pustkami, ale przeciez niewiele osob chodzi codziennie do fryzjera, a już na pewno nikt nie strzyże się codziennie. Gośc się troche martwił, ale zupełnie niepotrzebnie. Dzis jest trudno do niego się umowić. Trzeba czekac w kolejce. Najpierw wrociły osoby, które dostały gratisowa „próbkę”, potem przyszły osoby, którym zadowolone z „próbek” klientki opowiedziały o tym zakładzie itd. .

Nie trzeba było długo czekac na rewanż obdarowanych klientek. Dziś jest jednym z najbardziej lubianych fryzjerów, bo daje swoim klientkom cos wiecej niż tylko zwykła usługę. On się martwi o włosy klientek, on potrafi przewidzieć konsekwencje, a w kazdym razie uprzedzić o możliwych konsekwencjach nadużywania kosmetyków na włosy.

Czy myślisz, że mogłabyś dać taką próbkę na otwarcie swojego gabinetu?

Już otworzyłaś? Nie martw się, okazji jest wiele. Zbliża się dzień matki. Daj taką „próbkę” wszystkim znanym ci mamom. Albo mamom twoich klientek. Np. masaż twarzy gratis, albo masaż stóp gratis, albo .... Pomyśl co masz najlepszego do dania i daj.

Zapewniam Cie, że jeśli umiejetnie je zaprosisz przyjdą i kilka z nich, a może więcej zechce skorzystać jeszcze z jakiejś usługi. I pewnie kilka z nich zapisze się na dodatkowe zabiegi. A jeszcze kilka z nich zostanie twoimi wiernymi klientkami, które będą u ciebie zostawiać pieniadze przez cały rok, a nie jedna przez wile, wiele lat.

Zatem usiądź zaraz i zaplanuj tę strategie. Pamietaj, dawaj najlepsze kąski.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

JAK SPRAWIĆ, ŻEBY KLIENCI CI ZAUFALI i chcieli korzystać z usług twojego gabinetu? * 2

JAK SPRAWIĆ, ŻEBY KLIENCI CI ZAUFALI i chcieli korzystać z usług twojego gabinetu? * 2

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Kolejny ważny aspekt tematu to z pewnością gwarancja satysfakcji. Pewnie sama lubisz takie stawianie sprawy, że jeśli nie będzie ci odpowiadał towar z różnych powodów to będziesz mogła go zwrócić.

Dla nas kobiet to jest niezwykle ważne. Lubimy kupować emocjami i często dopiero w domu okazuje się, że to nie to. Gwarancja zadowolenia klienta jest tym co na pewno zachęci mnie tam gdzie będzie dana do przyjścia ponownie lub skorzystania ponownie z zakupu, lub wogule skorzystania z zakupu.

Taka gwarancja mówi, że nie masz się czego obawiać, że zrobimy wszystko, żebyś była zadowolona. Polskie prawo wręcz nakazuje np. przy sprzedaży internetowej zastosowanie 10 dniowej gwarancji i dziwne, że nie wiele firm takowe gwarancje daje. Boją się zwrotu towaru. Oczywiście jeśli jakość jest do bani to możesz się takiej gwarancji obawiać. Jednak sa to zupełnie marginalne ilości przy sprzedaży, bo nadal większość klientów albo się wstydzi, albo...

Informacja o gwarancji satysfakcji wyeksponowana w ofercie zwiększa sprzedaż nawet o kilkadziesiąt lub kilkaset procent w stosunku do tego gdy tej gwarancji nie dajesz.

Do historii marketingu przeszedł sposób w jaki gwarancji udzieliła w Stanach Zjednoczonych firma Dominos Pizza. Kiedy firma weszła na rynek jako małe przedsiębiorstwo (jedna lub dwie restauracje), właściciel wymyślił hasło reklamowe: "Świeża, gorąca pizza dostarczona wprost do Twojego domu w 30 minut lub mniej - albo dostaniesz ją za darmo". Dominos stała się dość szybko największą i najpopularniejszą siecią restauracji serwujących pizzę w całych Stanach. Zajmowała pierwsze miejsce głównie dzięki unikalnej gwarancji! Pizza w 30 minut, a jeśli nie - to za darmo.

Różne są sposoby dawania gwarancji. Niektórzy oferują 100% zwrot pieniędzy, inni chcą zapłacić za stracony czas, inni oferują zwrot pieniedzy i produkt w ramach pocieszenia.

A co myslisz o gwarancji aby po zwrocie pieniędzy niezadowolonemu klientowi zaproponowac umowienie go na zabieg do konkurencji? Myśliśż, że to głupie? Po co Ci klient, któremu twoje zabiegi nieodpowiadają? Lepiej niech nim zajmie się konkurencja.

Jeśłi się okazę, że zbyt wiele osób składa reklamację to już na pewno warto popracować nad jakością usług.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co wolno wojewodzie... czyli rzecz o tym co wolno świeżo upieczonej kosmetyczce.

Co wolno wojewodzie... czyli rzecz o tym co wolno świeżo upieczonej kosmetyczce.

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Wiosna to czas kiedy klienci gabinetów kosmetycznych szukają bardziej odważnych zabiegów, potrzebują mocniejszej odmiany. Czy wszystkie zabiegi może wykonywać świeżo upieczona kosmetyczka?

Najchętniej i najczęściej wykonywane, proponowane i skuteczne zabiegi to peelingi – złuszczanie kwasami, mikrodermabrazja, zabiegi laserowe.

Dziś młode adeptki wiedzy kosmetycznej, mając możliwości korzystania z dofinansowania jakie oferują urzędy pracy; rzucają się na głęboką wodę po atrakcyjny i wybredny sprzęt do swoich gabinetów, po wyszukane zabiegi. Często są to nieprzemyślane decyzje, które mogą skończyć się źle.

Dziś również na rynku jest wiele nieodpowiedzialnych firm sprzedających materiały do zabiegów kosmetycznych, dla których nie ma znaczenia co i komu sprzedają. Dziś na różnych portalach sprzedażowych, na wirtualnym rynku każdy może kupić wszystko byle tylko był klient.

Kiedy kończysz szkołę jesteś pełnazapału, wydaje się tobie, że możesz wszystko.

Stop, stop, stop. I nie chcę tutaj hamować twojego rozwoju, lecz ostrzec przed takimi zapędami.

Praktyka szkolna i wiedza książkowa nie zawsze wystarczają do odpowiedniego zdiagnozowania skóry i dobrania dla niej zabiegów. Szczególnie te wymienione wyżej są zabiegami dość inwazyjnymi, podczas wykonywania których mogą pojawić się zaskakujące reakcje. Wymagają one doświadczenia, bardzo dobrej znajomości skóry oraz znajomości konsekwencji danego zabiegu.

Jako kosmetyczki nie mamy możliwości wypisania recepty po nieudanym zabiegu. Nieudany zabieg, spowodowanie nieprzewidzianej reakcji, panika to bardzo często koniec kariery młodej kosmetyczki.

Brak doświadczenia to również brak umiejętności przewidywania konsekwencji w dłuższej perspektywie. Naszym zadaniem jest pomagać, a nie szkodzić. Takim przykładem mkogą być zabiegi z kwasami, gdzie tak naprawdę nie jesteś w stanie kontrolować jak głęboko preparat zadziała.

Rób przede wszystkim to na czym się najlepiej znasz, rozwijaj się w kierunku, który daje ci najwięcej satysfakcji i zdobywaj doświadczenie w diagnostyce skóry.

Tej umiejętności nie można nauczyć się do końca w szkole. To lata doświadczeń, wnikliwej obserwacji i pracy i nauki, pracy i nauki, pracy i nauki.

Twoje piękno i piękno tego zawodu to nie ignorancja, a naturalność, otwartość, uczciwość i solidność.

---

Jeśli jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i zarabiać pieniądze zapraszam cię do zapisania na darmowe porady w biuletynie młodej kosmetyczki na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

JAK SPRAWIĆ, ŻEBY KLIENCI CI ZAUFALI i chcieli korzystać z usług twojego gabinetu? * 1

JAK SPRAWIĆ, ŻEBY KLIENCI CI ZAUFALI i chcieli korzystać z usług twojego gabinetu? * 1

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Jednym z najczęściej zadawanych pytań jest to właśnie. Jak zdobyć zaufanie klienta. To bardzo szeroki temat i nie da się odpowiedzieć na to pytanie jednym . Spróbujemy zmierzyć się z tematem w kilku cyklach. Gabinet kosmetyczny jest instytucją usługową.

Sama nazwa wskazuje, że usługa to inaczej usługiwanie, służenie. A służenie za pieniądze to spełnianie oczekiwać osoby, której służymy, dla której wykonujemy usługę.

Żeby wykonać usługę potrzebujesz kogoś, kto tej usługi potrzebuje, czyli potrzebujesz znaleźć grupę ludzi, którzy mają problem, na który ty masz antidotum, lub uświadomić przyszłym klientom, że jeśli pojawi się u nich pewien problem, to ty chętnie pomożesz w jego rozwiązaniu.

Oczywiście, żeby nastąpił moment rozwiązywania, klient musi ci zaufać i zechcieć skorzystać właśnie z twojej pomocy.

Jak zatem zdobyć jego zaufanie?

1.Ludzie potrzebują dowodów.

Kto może dostarczyć dowodów twoim potencjalnym klientom?

Ludzie ufają ludziom.

To mogą być twoi obecni klienci, którzy są zadowoleni z twoich usług. Najprościej będzie poprosić ich o polecenie ciebie swoim znajomym. Możesz poprosić o referencje, możesz poprosić o opinię o zabiegu i zrobić zdjęcia przed i po zabiegu jeśli klientka się na to zgodzi.

Taka informacja umieszczona w twojej ofercie może wzbudzić zaufanie nowych klientów do ciebie.

Żeby dostać dobre referencje (opinie) klienci muszą być zadowoleni z twojej usługi. Łatwo jest rozpoznać sztucznie stworzone opinie. Nie zawsze łatwo uzyskać opinie z nazwiskiem, ale jeśli zaoferujesz coś wartościowego za taką opinię, klientka na pewno się zgodzi.

Również twoja oferta powinna być obietnicą pomocy w rozwiązaniu problemów klienta. Jeśli piszesz, że w twoim gabinecie można odmłodzić się to musi być to obietnica, która jesteś w stanie zrealizować. Bo dotrzymywanie obietnic ma ogromne znaczenie w budowaniu zaufania.

Nie możesz obiecywać, że twoje zabiegi spowodują, że będzie zawsze młoda, bo to jest nie prawda i klient w to nie uwierzy, a nawet pomyśli, że cos z tobą nie tak.

Twoja oferta powinna być tak skonstruowana, żeby pomogła klientowi uzmysłowić sobie problem, zanim on się jeszcze pojawi.

Likwidacja zmarszczek nie jest domena kosmetyczek, ale lekarzy chirurgów i medycyny estetycznej. Pisanie o tym, że likwidujesz zmarszczki będzie bzdurą, ale jeśli napiszesz, że zabiegi pozwolą zapobiec przedwczesnemu starzeniu się to już będzie prawda. Jeśli napiszesz, że dany zabieg pozwala utrzymać skórę w dobrej kondycji długo, to też może być prawda. Jeśli napiszesz, że makijaż pomoże ukryć niedoskonałości skóry to też może być prawda. Prawda po warunkiem, że dobrze go wykonasz.

Spraw, żeby twoi klienci byli zachwyceni i chcieli o tobie mówić innym.

Ważna rzecz w dotrzymywaniu obietnic to twój warsztat. Nie obiecuj, że robisz najlepsze paznokcie żelowe, jeśli jeszcze zdarzają się błędy.

Zadowolony klient przyprowadzi 2 nowych, niezadowolony odstraszy 10.

Unikaj obiecywania gruszek na wierzbie. Pracuj nad swoim warsztatem i wzbudzaj podziw, zbieraj pochlebne opinie, i tym samym zyskuj zaufanie.

---

Jeśłi jesteś początkująca kosmetyczka i chcesz wiedzieć jak rozwijać się w tym biznesie i wygrać z konkurencja zapraszam cię do zapisania na cykl bezpłatnych porad BiuletynMłodejKosmetyczki


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 4 stycznia 2012

Co robić, kiedy już rozpoczynasz samodzielną pracę i masz poczucie, że nie wszystko potrafisz i brak ci pewności siebie?

Co robić, kiedy już rozpoczynasz samodzielną pracę i masz poczucie, że nie wszystko potrafisz i brak ci pewności siebie?

Autorem artykułu jest Lucyna Wiewiórska



Pewnie, że najlepiej jest być śmiałym i odważnym, ale co robić, kiedy tej odwagi i śmiałości brakuje.
Często mówimy źle o sobie, ale gdy zastanowić się głębiej okazuje się, że to nie jest do końca prawda.
Prawdopodobnie nie w każdej sytuacji jesteś nieśmiała.

Prawdopodobnie nieśmiała jesteś w sytuacjach, które przeżywasz pierwszy raz lub kiedy potrzebujesz zrobić coś do czego umiejętności nie do końca opanowałaś.

Na pocieszenie powiem ci, ze 60 % Polaków uważa się za osoby nieśmiałe. Tak, nie jesteś pępkiem świata.

Zatem zamiast skupiać się na swojej nieśmiałości i obawach pomyśl o tych klientkach, które mogą czuć podobnie.

Chętnie skorzystały by z jakiegoś zabiegu, ale są nieśmiałe i myślą, że ich skóra jest najgorsza na świecie.

Pomyśl co mogłabyś dać nieśmiałym kobietom, jakie umiejętności masz na tyle opanowane, że mogłabyś się nimi najlepiej w takiej sytuacji posłużyć?

Czy jest to może masaż? A może peeling kawitacyjny, a może henna, a może woskowanie.

Jestem przekonana, że jeśli zaraz usiądziesz z kartka papieru i wypiszesz co umiesz robić dobrze - lista przekroczy 10!

Usiądź i wypisz w tej chwili na kartce papieru wszystko co umiesz robić dobrze..... Daj sobie na to 5 minut.

Jeśli przekroczyłaś 10, to masz naprawdę bogatą ofertę usług, które możesz wykonywać.

Odbyłam ostatnio rozmowę z jedna z pracownic, która miała ogromny stres bo obawiała się, że klientka, która jest zapisana do niej na zabieg np. na hennę czy paznokcie, które umie robić doskonale, poprosi ja o zrobienie rzeczy, których nie potrafi...

Nie ma nic gorszego niż udawanie kogoś innego niż się jest, niż oszukiwanie.

Lubimy ludzi otwartych i szczerych.

Najlepiej w takiej sytuacji po prostu się przyznać do tego, że nie potrafisz, ale świetnie robi to koleżanka i chętnie klientkę do niej umówisz.

A co kiedy koleżanki nie ma, bo pracujesz sama.

Zwyczajnie, delikatnie powiedz klientce, że nie wykonujesz np. masażu limfatycznego, ale możesz w zamian za to zaproponować świetny masaż stóp, który da również odetchnąć nogom...

Nie ma ludzi, którzy potrafią wszystko. I klientki nie oczekują, że będziesz potrafić wszystko. Będą jednak wdzięczne ci za to co umiesz robić bardzo dobrze, bo to wyczują i chętnie właśnie z takich usług będą korzystać.

Żeby uniknąć takich właśnie rozczarowań warto dobrze przemyśleć swoja grupę docelową.

Pierwszy krok już zrobiłaś – wypisałaś swoje umiejętności.

Zastanów się jaka grupa osób potrzebuje takiej właśnie oferty.

- czy mogą to być dziewczyny szykujące się do ślubu? Czy twoje umiejętności pokryją się z oferta dla nich? Czego one najbardziej potrzebują? Z pewnością nie liftingu bo są młode, ale na pewno zechcą woskowanie, zechcą mieć ładne paznokcie u rąk i stóp, zechcą oczyścić skórę, zechcą wyregulować brwi itd. ...

- czy może są to kobiety pracujące w obsłudze klienta np. w bankach? Potrzebują umieć wykonać sobie skromny, ale perfekcyjny makijaż. Czy potrafisz udzielić klientce wskazówek jak się umalować do pracy? Myślę, że potrafisz, taki makijaż ćwiczyłaś w szkole. Makijaż dzienny jest dość prostym przy wieczorowym czy fotograficznym.

Czy czujesz teraz, że możesz? Czy widzisz ile masz umiejętności, które można sprzedać?

Dodam tylko, że największą umiejętnością będzie twój uśmiech, którym powitasz klientkę (która prawdopodobnie tez czuje nieśmiałość, gdy przekracza próg gabinetu) szerokim uśmiechem, uprzejmie zaprosisz do zabiegu, nawiąże się rozmowa i.t.d. .

---

Jeśłi jesteś początkującą kosmetyczką i chcesz sie dowiedzieć jak rozpocząć własny biznes i zacząć zarabiać pieniądze zapraszam cię na cykl bezpłatnych porad na www.zarabiajnakosmetyce.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak prowadzić działalność nie podlegając pod ZUS

Jak prowadzić działalność nie podlegając pod ZUS

Autorem artykułu jest Wiesław Kluz



Nowoczesna forma prawna prowadzenia własnej działalności i zatrudniania pracowników. Działalność gospodarcza bez ZUS, w oparciu o przepisy obowiązujące w całej Unii Europejskiej. Można prowadzić działalność inaczej (korzystniej i elastyczniej) niż na wpisie do ewidencji ZUS...

Istnieje w Polsce forma prawna działalności gospodarczej, w której nie odprowadza się składek do ZUSu. Jest nią spółka cywilna założona przez dwa podmioty prawne. Czyli firmę otrzymujemy, zamiast z Urzędu Miasta bądź Urzędu Gminy, od dwóch podmiotów prawnych (np. spółek z o.o. lub akcyjnych) zwanych dalej założycielami.

Przedsiębiorca otrzymuje więc firmę do zarządzania, będąc jej prawnym pełnomocnikiem w randze prezesa.

W związku z tym, że osoba taka nie jest ani pracownikiem, ani jej właścicielem (tylko prawnym pełnomocnikiem) nie ma tytułu, od którego można byłoby odprowadzać składki do ZUS. Tak więc z mocy prawa nie podlegasz Ubezpieczeniom Społecznym w żadnej postaci.

Taki układ jest również korzystny z innych względów, a mianowicie: założyciele odpowiadają za utworzone przez siebie firmy, dlatego też służą osobom je prowadzącym pomocą prawną i finansową oraz prowadzą dla nich pełną księgowość (prowadzą i odpowiadają za jej efekt).

Większość przedsiębiorców w Polsce nie wie, że aby nabyć praw do najniższej emerytury (tylko do takiej mają prawo przedsiębiorcy) wystarczy 10 lat odprowadzania składek do ZUS (oraz oczywiście — osiągnięcie wieku emerytalnego). Jeśli więc ktoś prowadzi działalność dłużej niż 10 lat, to wszystkie składki, które odprowadził lub odprowadzi po 10 roku prowadzenia własnej firmy — to pieniądze wyrzucone w błoto — nie mają już one wpływu na wysokość emerytury — i tak przedsiębiorca będzie otrzymywał najniższą gwarantowaną emeryturę (jeśli oczywiście państwo nasze będzie stać na to).

Zamiast więc odprowadzać składki do ZUS lepiej jest prowadzić działalność w opisanej powyżej formie prawnej, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze odkładać prywatnie (choćby do przysłowiowej skarpety), by zapewnić sobie godziwą emeryturę (zasługujemy przecież na to!).

Poza tym, to my decydujemy, co dzieje się z naszymi w ten sposób zaoszczędzonymi pieniędzmi i jeśli nawet zdecydujemy się je przejeść, to wpuszczając je w rynek spożywczy, komputerowy etc. — napędzamy naszą gospodarkę (czytaj: pomagamy naszej gospodarce!). Gdy natomiast odprowadzamy te pieniądze w formie podatków lub ZUSu — istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że zostaną „źle” spożytkowane przez biurokratów (lepiej nie wiedzieć jak są wydawane oraz do czyjej kiesy w formie nagród, odpraw lądują nasze pieniądze), którzy przecież otrzymują wynagrodzenia za wydawanie i zarządzanie naszymi pieniędzmi.

Czy jest więc sens prowadzenia działalności na wpisie do ewidencji ZUS i odprowadzania comiesięcznie tak drakońsko wysokich składek do ZUS (obecnie — 890 PLN) skoro i tak nie zmienia to wysokości naszej przyszłej emerytury?

---

Zobacz książkę: Jak pracując mniej, zarabiać więcej

Darmowy ebook, nt. jak prowadzić własną firmę oraz w sposób nowoczesny zatrudniać pracowników:
"Nowoczesna firma"

Jak pisać listy sprzedażowe i oferty, zobacz:
Efektywne narzędzie biznesu



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co zrobić, aby skuteczniej promować siebie, swoją markę i swój biznes online

Co zrobić, aby skuteczniej promować siebie, swoją markę i swój biznes online

Autorem artykułu jest Ewa Maria Szulc



Promowanie siebie w sieci pomaga budować swój biznes online. Jednak co zrobić, aby robić to skuteczniej, niż do tej pory? Na co szczególnie powinieneś zwracać uwagę, aby odnieść lepsze efekty zarówno pisząc blog jak i promując swój biznes w mediach społecznościowych.

Promowanie siebie w sieci i świadome tworzenie własnego wizerunku w przypadku budowania własnego biznesu online jest niczym innym jak kreowaniem własnej marki. Kiedy jako osoba zaczniesz posiadać cechy marki, będziesz wywierać większy wpływ i większe wrażenie na innych.

Nie oznacza to, że musisz wyłożyć duże pieniądze, wynająć stylistę i profesjonalnego fotografa. To znaczy, że powinieneś określić swój główny komunikat i zacząć go promować jako osoba stojąca za swoim - jeszcze anonimowym - biznesem online. Anonimowość nie budzi zaufania, a twoim celem jest budowanie wiarygodności i zaufania.

Od czego zacząć? Od określenia czym tak naprawdę się zajmujesz z punktu widzenia korzyści twoich potencjalnych klientów oraz od spisania swoich mocnych stron i skupieniu swojego komunikatu właśnie na tym. Bez odrobienia tej lekcji, trudno będzie ruszyć dalej. Załóżmy, że ciebie to nie dotyczy. Wiesz jakie korzyści mają twoi klienci z twojego produktu lub usługi i wiesz jakie masz mocne strony.

Bez względu na to czym się zajmujesz, jakie wyznajesz wartości, jaką misję i wizję dla siebie ustalisz, jest jedna cecha marki, która jest najważniejsza. Posiadają ją wszystkie marki i ty także chcesz ją mieć, choć może jeszcze o tym nie wiesz. To SPÓJNOŚĆ.

Spójność jest najważniejsza i posiada ogromne znaczenie, zwłaszcza w Internecie, kiedy twoi potencjalni klienci lub partnerzy biznesowi mogą mieć pierwsze wrażenie na twój temat tylko na podstawie tego co zobaczą w Internecie.

** Spójność jest jak koszula, którą nosisz **

Każdy z nas jest bombardowany 4 tysiącami informacji codziennie, na szczęście większość z nich szybko zapominamy. Dlatego właśnie, tak trudno zwrócić na siebie uwagę. I tu z pomocą rusza spójność.

Personal branding określa spójność tak: informacja jaką sam wysyłasz, wzmacniająca kluczowe informacje na twój temat.

W efekcie odbiorca informacji, kojarzy cechy sugerowane przez wysyłane przez ciebie informacje na twój własny temat. Spójność ułatwia zapamiętywanie.

** Jak zacięta płyta – powtarzaj i ty… **

Psychologia udowodniła, że im częściej informacja jest powtarzana, tym jest lepiej pamiętana, ale również tym lepiej jest zapamiętywana, jeśli jest powtarzana w tej samej formie.

Przykładem może być opis, który ma być krótki i charakterystyczny:

„Jestem coachem marketingowym. Uczę ludzi jak wykorzystać marketing do budowania swoich marek i biznesów”

We wszystkich profilach (Facebook, Twitter, LinkedIn, Goldenline i Blip) powtórz to samo, w identycznej formie. To zabieg pozycjonujący ciebie, twoją wiedzę i twoje usługi.

** Zdjęcie też powtórz… **

Regułę powtarzania, ułatwiającą zapamiętywanie zastosuj również do materiałów wizualnych, w tym swojego zdjęcia. Wszędzie używaj tego samego zdjęcia – ułatwisz innym kojarzenie. Kilka zdjęć możesz wprowadzić później, ale gdy zaczynasz jedno zdjęcie jest najefektywniejsze.

** Skup się na wybranym temacie **

80% tego o czym piszesz powinno dotyczyć głównego tematu w jakim zdecydowałeś się specjalizować. Inni nie będą pamiętać każdego twojego zdania, ale powinni kojarzyć obszar w jakim się poruszasz.

Ta reguła działa również w odwrotną stronę - jeśli na Facebooku, Twitterze, Goldenline, Blipie będziesz głównie opowiadał dowcipy, będziesz pamiętany jako osoba opowiadająca dowcipy – chyba, że na tym właśnie ci zależy.

** Styl językowy w jakim komunikujesz się z innymi **

Język i słownictwo są także obszarem, który pomaga w budowaniu własnej marki online. Jeśli decydujesz się pisać w jednym miejscu np. na blogu używając języka humorystycznego, trzymaj podobny styl we wszystkich innych miejscach w jakich komunikujesz się ze swoimi potencjalnymi klientami, bo styl komunikacji też jest częścią spójności.

---

Poznaj "77 sposobów jak wyprzedzić konkurencję" dostępnych na http://www.MarketingCodzienny.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl