Co zrobić, kiedy nie masz pół miliona „na drobne wydatki”, ale chcesz zacząć własny biznes?

Co zrobić, kiedy nie masz pół miliona „na drobne wydatki”, ale chcesz zacząć własny biznes?

Autorem artykułu jest Ewa Maria Szulc

Coraz więcej osób decyduje się na rozpoczęcie swojego pierwszego własnego biznesu, ale zastanawiają się skąd wziąć kapitał. Większość z nich to osoby pracujące na etacie, które mają dosyć pracy dla kogoś i szukają pomysłu na własny biznes.

Wiele z nich z wybiera marketing sieciowy. Powodem jest brak konieczności posiadania wielkiego kapitału inwestycyjnego (tytułowego „pół miliona na drobne wydatki”) połączony z potencjalnie wysokimi zarobkami.

Jednak w marketingu sieciowym często to, co jest zaletą jest również i wadą, a to powoduje, że wiele osób zbyt szybko rezygnuje.

Co musisz wiedzieć, zanim zdecydujesz się na wejście w biznes jakim jest marketing sieciowy (network marketing).

** Gdy zalety są wadami **

Brak wymogu dużej inwestycji na początku i możliwość wysokich zarobków to argumenty, które często usłyszysz i w rzeczywistości jest to prawdziwa zaleta dla osób, które chcą zacząć coś własnego, a nie mają dużego kapitału.

A jednak właśnie to, co jest zaletą jest także wadą, dlatego że gdy znika bariera finansowa, każdy może zacząć. Tu masz kolejną zaletę, która jest wadą. To, że każdy może zacząć to oczywista zaleta, ale niewiele osób powie ci, że jest to również wada.

Każdy pracownik etatowy wchodzący do biznesu jest jak osoba, której zasłonięto oczy. Pracownik etatowy jest wyszkolony do pracy na etacie, a nie do bycia właścicielem biznesu. To jest wiedza i zestaw zupełnie innych umiejętności.

Najważniejszą różnicą jest sposób myślenia. Jako pracownik etatowy zarabiasz pieniądze za czas jaki oddajesz do dyspozycji pracodawcy. Jako właściciel biznesu zarabiasz pieniądze dopiero po pewnym czasie, jeśli dobrze przygotujesz swój biznes do zarabiania pieniędzy.

** Korzyści **

W porównaniu z tradycyjnym biznesem i tradycyjnym modelem franczyzy, marketing sieciowy nie wymaga dużej inwestycji, a jednocześnie posiada duży potencjał zarobków.

Po podpisaniu umowy, co wiąże się w wydatkiem od kilkudziesięciu złotych, masz od razu możliwość kupowania produktów po cenach hurtowych do dalszej odsprzedaży i na użytek własny oraz możesz podpisywać umowy z następnymi dystrybutorami.

Prowadząc własny biznes w marketingu sieciowym masz takie możliwości:

Zarabiasz na obrocie produktem – gdy sprzedajeszZarabiasz na budowaniu sieci – gdy wprowadzasz nowe osoby do biznesu i/lub osoby w twoim zespole sprzedają Budujesz dochód pasywny – gdy twoi klienci i struktura tworzy obrót produktem

** Jak nie zejść na manowce **

Większość osób decydujących się na wejście do biznesu marketingu sieciowego to pracownicy etatowi, którzy nie wiedzą na czym ten biznes polega, dlatego często dają się uwieść wizjom szybkiego wzbogacenia się. Błąd! To nie jest pomysł na szybkie wzbogacenie się, chociaż są osoby, które dochodzą dosyć szybko do wysokich zarobków.

Większe pieniądze pochodzą z budowania sieci dystrybucyjnej, a nie tylko ze sprzedaży produktu. Im większą organizację zbudujesz, tym większe pieniądze będziesz zarabiać, pod warunkiem, że organizacja będzie sprzedawać produkt. Możesz to porównać do tantiem z praw autorskich, które są odłożone w czasie. Artyści, muzycy, wynalazcy czy pisarze zrobią coś raz, a potem zarabiają, gdy inni z ich dzieła korzystają. Twoim dziełem jest zbudowanie i wyszkolenie sieci dystrybucji.

Większość osób niewiele osiąga w marketing sieciowym, bo albo trafili do złej firmy, albo zrezygnowali zbyt szybko, bo myśleli jak pracownicy etatowi czyli oczekiwali na koniec miesiąca szybkich rezultatów za wykonaną pracę, a nie za efekty.

Pamiętaj, że podejmując decyzję o zaangażowaniu się w marketing sieciowy, robisz to, aby budować swoją finansową niezależność. W tym celu trzeba dobrze wybrać firmę, trenera, traktować ten biznes jak biznes i nauczyć się jak działać skutecznie. Więcej na ten temat po kliknięciu w link poniżej.

---

Chcesz osiągnąć sukces w marketingu sieciowym?

Zapraszam na http://www.mlmy.info

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl